Potrzebuję kogoś, czy mi pomożesz
Potrzebuję kogoś, czy mi powiesz, kim jestem
Żyłem w kłamstwie tak długo, że wydaje się, że żyłem całe życie
Gdybyś mógł zobaczyć, co czuję, sprawiłoby to, że twój getto wyglądałoby jak niebo
I wierzę, że pochodzi to z mojej sytuacji rodzinnej
Nigdy nie lubiłem mojego starego
Nie mogłem znieść bycia w jego pobliżu
Czasami siedzę sam, patrząc na jego zdjęcie, tak
Moje serce zamienia się w kamień i myślę o tym
Potrzebuję kogoś, czy mi pomożesz
Potrzebuję kogoś, czy mi powiesz, kim jestem
Nigdy mnie nie kochałeś, nigdy mnie nie trzymałeś mocno
Zamiast tego wstrząsałeś mną jak bestią, żeby obudzić mnie w nocy
Próbowałeś sprawić, żebym wierzył, że twoje sposoby są najlepsze
Kiedy wszystko, czym byłem, to wyładowanie twojego stresu
Życie to ostateczny grzech
Gra bez zasad, którą się spodziewasz wygrać
Moje osobiste piekło skrywane z uśmiechem
Tato, stań na stanowisku i niech proces się zacznie
Powiedziałeś, że olej i woda się nie mieszają, choć wydaje się fajnie
Trzymaj się swoich i nie spieprz naszego puli genów
Powinieneś był iść do szkoły jak twój starszy brat
Ale grałeś głupka z innym kolorem
Prowadząc statek z biczem
Próbowałem nadążyć, ale ciągle potykałem się
Pieniądze sprawiły, że byłeś mądry
Jak mogłeś patrzeć przez moją twarz i nie widzieć własnych oczu
Rób jak mówię, nie jak robię
Ale nie mogę, bo kiedy patrzę w lustro, widzę ciebie
I o, jak boli ten ból
Zawsze twoim domem i biznesem był priorytet
Powiedziałeś, że człowiek jest tak dobry, jak jego słowo
Ale twój umysł był zamknięty, a mój nigdy nie słyszał
Moje wizje były rozmazane, myśli zamglone
I z opuszczonymi blindami z trudem utrzymuję się z dala od stada
Mówią, że orzech nie pada daleko od drzewa
Spójrz na siebie, a potem na mnie...
Nie jesteś dla mnie niczym, nigdy nie byłeś dla mnie nikim
I wszystkim, co cię kiedykolwiek interesowało, były pieniądze, widzisz
Więc teraz, do cholery z tobą, człowieku, nie jesteś dla mnie nikim
I to jest dzień, kiedy umieram z tej nienawiści, że jestem wolny
Teraz wiem, że dorastanie, synu, nie zawsze było łatwe
I wiem, że czasami nie zawsze byłem dla ciebie
Nie, nigdy nie spędziliśmy dużo czasu na rozmawianiu lub zabawie
Ale zrozum, synu, że dorastałem, nigdy nie miałem grosza
Pracowałem jak wół, żeby skończyć studia
I wszystko, co mam do dziś, wiesz, zbudowałem to wszystko sam
Och, chciałbym móc cofnąć czas i zmienić lata, które straciliśmy między sobą
Chciałbym cofnąć niektóre z rzeczy, które ci powiedziałem
Synu, powiedziałem, że przepraszam, ale wciąż mnie nienawidzisz
Synu, powiedziałem, że przepraszam, a dlaczego mnie nienawidzisz?
Zawsze cię kochałem, zawsze cię obchodziłem
Po prostu nigdy nie chciałem, byś przeżywał to, co ja przeszedłem
Próbowałem wychować moją przeklętą rodzinę najlepiej, jak umiałem
A teraz jestem znienawidzony jak diabeł i dlaczego, nie wiem
Daaahhhhhhhhhhhhhhhhhh
Dobrze, zluzuj dziecino
Tak, yeaaahhhhhhh
Potrzebuję kogoś, czy mi pomożesz
Potrzebuję kogoś, czy mi powiesz, kim jestem
Potrzebuję kogoś, proszę, proszę, pomóż mi
Potrzebuję kogoś, musisz mi powiedzieć, kim jestem
Hej, hej, hej
Powiedz mi, kim jestem
Hej, hej
Powiedz mi, kim jestem
Jestem, jestem
Powiedz mi, kim jestem, jestem, jestem
Powiedz mi
Powiedz mi
[Minutę lub dwie po zakończeniu piosenki]
Jeśli wygląda dobrze, zobaczysz to
Jeśli brzmi dobrze, usłyszysz to
Jeśli jest dobrze sprzedany, kupisz to
Ale jeśli jest prawdziwe, poczujesz to
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw
lub Zgłoś
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):