Kim Dracula - Death before designer

Wzięli mnie za TikTokera, a ja wprawiam w zachwyt rockmanów (Ja)
Podjeżdżam z nożem do chłopców grających w piłkę nożną (Co?)
Dziwny dzieciak w szkole, tak, nie byłem z tego dumny
Twoja głowa to pryszcz, a ja naprawdę chcę go wycisnąć
Hop, hop, tak, czuję się jak struś, ha
Tylko żartuję, szmato, diabeł tasmański rozkręca to gówno
Gotuję w kopalni kutasów, mógłbym się zrzygać
I tak będę hitem, nawet jeśli gadam bzdury

Jestem złym człowiekiem
Oni lubią mój uśmiech, ale brakuje im czającego się zła
Zajrzyj za kurtynę
Mały Lucyfer, przeszedłem od anioła do węża
Wiem, że chcecie tego zupełnie nowego Birkina
Zastanowię się nad tym, ale będziecie musieli zacząć sprawiać ból
Potraktujcie to jako wymóg
Wepcham do torebki niemowlaka i pobiję was nią na śmierć

Nie jestem raperem z SoundClouda, jestem sturundowym klapsem
Kupuję bilet na twój występ, zastrzelę ich potem
Krwawe Zdrowaś Marie sprawiają, że spadam szybciej
Krzyże do góry nogami, biegam w kółko do tyłu
Sleezy był grzecznym chłopcem, ale okazał się złym kolesiem
Utopię księdza, kogo próbujesz, kurwa, ochrzcić?
Nie czuję mojej jebanej skóry, szmato, tak jestem naćpany (Daj mi to, daj mi to, daj mi to)
Nie czuję mojej jebanej skóry, szmato, tak jestem naćpany (Daj mi to, daj mi to, daj mi to)

Jestem złym człowiekiem
Oni lubią mój uśmiech, ale brakuje im czającego się zła
Zajrzyj za kurtynę
Mały Lucyfer, przeszedłem od anioła do węża
Wiem, że chcecie tego zupełnie nowego Birkina
Zastanowię się nad tym, ale będziecie musieli zacząć sprawiać ból
Potraktujcie to jako wymóg
Wepcham do torebki niemowlaka i pobiję was nią na śmierć

--------------------
*gra słów: cockpit - kokpit, kabina pilota, ale cock-pit - kopalnia kutasów lub kopalnia bzdur