Kim Kyung Ho - Father

(Dialog)
-Synu, co chcesz robić, jak już dorośniesz ?
-Ja ? Chcę zostać piosenkarzem !
-Hm? piosenkarzem Naprawdę ciężko nim zostać ,
-. Myślisz że jesteś w stanie to zrobić ?
- Oczywiście że mogę !
- Naprawdę ? To obiecaj mi
- Dobrze , obiecuję
-Ojcze wezmę cię na barana, wsiadaj
- Nie wiesz jestem naprawdę ciężki .
- Pośpiesz się zaniosę cię do domu .
- No dobrze .
..........................................................................................................
Nie ważne jak głęboko jest to wypalone w moim sercu
Jak płatek ,który opadł muśnięty powiewem wiatru

Łzy napływają mi do oczu,kiedy słyszę jego imię
Chciałbym wrócić. Do miejsc gdzie on czekał na mnie

W tych wspomnieniach w mojej głowie
Jego smutna twarz wyjawiła się w moich myślach

Nawet głośnym płaczem
nie jestem w stanie uleczyć tej tęsknoty

Mogę krzyczeć i krzyczeć w nieskończoność
Ale on jest tam, gdzie tego nie usłyszy

Powraca tylko puste echo
Powtarza mi, żebym zapomniał o wszystkim

Nawet jeśli umrę i narodzę się na nowo
On jest kimś , kogo nie potrafię zapomnieć

Jeśli mógłbym go choć raz zobaczyć
Nawet jeśli mnie to oślepi, ciągle tego chce

Wybrałbym ten jeden raz
Nie ważne jak głęboko jest to wypalone w moim sercu
Jak płatek ,który opadł muśnięty powiewem wiatru

Łzy napływają mi do oczy , gdy słyszę jego imię
Jak płatek który opadł

( Dialog)
Ojcze , obiecuję ci że zostanę wybitnym piosenkarzem.