Tekst piosenki:
1.
Nie pozwól by niefart trwał ile zechce
był albo znienił w puzzle twoje serce
niech dzieje się jak zechcesz
ale ty nic nie tracisz
i nawet jeśli lepisz z gówna - kochasz.
Co to znaczy? - bardzo wiele!
Jesteś sterem, okrętem, oceanem przeklętym
przekręty mroczne pochłaniają mokre
wody szerokie albo toniesz albo zgadnij!
kto z łajby schodzi ostatni?
Nie pozwól by rutyna
zmieniła cie w zombie i na
na coś co nie śpi i w cina
bo to będzie finał!
I oby się nie wypaliła miłość,
która ona daje ciepło
większe niż piekło!
Więcej niż dają słońca megadżule
i ten atomowy strumień
i to wszystko razem w sumie!
Mieczem wojuje ktoś
to od miecza ginie
Excalibur bierz do łapy
gdy atakują rodzinę twą
Ref.
Nie pozwalaj na to aby
ktokolwiek w cokolwiek wciskał swoje łapy
Nie pozwalaj na to by
twoje życie byłą sumą żalów
Nie pozwalaj im, nie pozwalaj
Nie pozwalaj, twoje słońce gaśnie
2.
Nie pozwól aby życie twe wstydziło się nazwiska
by wygasła iskra z domowego ogniska
A ten wigilijny stół swiecił pustkami
A przy nim razem z wami bieda, żal byli gościami
Nie pozwól by rozwój twój miał kiedyś stopnąć
by ktoś, coś, los - jegomość Cię w dupę kopnął
Nie pozwól aby chwile zgrozy te rodem z horrorów
zamieszkały w twym domu
jako bagaż etanol do adopcji a do, do
do tego Anioł Stróż zwątpił
odbił się, po prostu ulotnił
Nie pozwól aby ciało
w duchu Ci odmawiało
z Duchem twym, jest jak Calosc
Prawdę znaj, dbaj o nią
przy niej stań, nigdy obok
abyś się nie ulotnił jak dymu obłok!
Ref.
Nie pozwól, nie pozwól! / x4
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):