Tekst piosenki: Kły - Hypnos
gdy otworzyłeś oczy
wiedziałem że będziesz ze mną do końca
rzeźbiąc zapadłe policzki twe
krucze loki z twarzy strącasz
a ja dojrzałem groteski pełną łzę!
jak wiele się kryje wśród naszych snów
jak mało nam było dane zobaczyć
odkryć marzeń prawdę dużo znaczy dziś
dla mnie dla Ciebie dla nas trzech Kłów
wśród martwych bzów
wśród chorych wrzosów
gnije mój tułów cuchnącą rosą
mglistego poranka
obmywam twarz szaleńca
nocnych dróg kochanka
nie masz lauru wieńca!
jak wiele się kryje wśród naszych snów
jak mało nam było dane zobaczyć
odkryć marzeń prawdę dziś dużo znaczy
dla mnie dla Ciebie dla nas trzech Kłów
ciało w konwulsjach
czuję krew w ustach
bezdenna otchłań
od zawsze pusta
ciało w konwulsjach
czuję krew w ustach
bezdenna otchłań
na zawsze pusta
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu