Tekst piosenki:
1. Łapie tlen, chociaż wiem, że w powietrzu coraz mniej go
Łapie się na tym, że wciąż idę wbrew trendom
Łapie się na tym, ze sytuacją wszechobecną
Jest brak marzeń - ja zachowuje się jak dziecko
Łapie sie na tym, że chodzę bez mapy
Wśród kumatych często wyglądam jak lunatyk
Tematy do tekstów biorę z dupy a poza tym
Jestem prosty jak statyw i buduje swój fame na tym
Na raty, robię wiele spraw, ej to sprawdź
Robię chyba ósmy projekt, a nagrałem tylko dwa
Wciąż nie słyszę braw, a chciałbym je kurwa słyszeć
Kiedyś je policzę, choćby po dziesiątej płycie
Za mną kolejny styczeń i kolejny rok do przodu
Kolejny rok za mną - dodaj parę kostek lodu
Choć nie jestem zimny, filmy we mnie nigdy się nie skończą
Pozostaje we mnie parę myśli, które do dziś błądzą
Choć to wcale nie jest mądre- tak to rozpamiętywać
Wciąż się łapie na tym, że nie umiem rzeczy wymazywać
Jak z zeszytu, dlatego do bitu o tym wspomnę
I już nie umiem inaczej - wybacz, jeśli to nie mądre
Ref. Wciąż się łapie na tym, że mam w mózgu mega bajzel
Wciąż się łapie na tym, że go nigdy nie ogarnę
Choć próbuje, ale czuje, że to będzie coraz cięższe....
Wciąż się łapie na tym, że mam w mózgu mega bajzel
Wciąż się łapie na tym, że go nigdy nie ogarnę
Choć próbuje, ale czuje, że to będzie coraz cięższe
Wciąż się łapię na tym, że inne rzeczy są ważniejsze
2. Łapie się na tym, że nie umiem zmądrzeć
Że błądzę i gdzie nie spojrzę widzę nonsens
Że pieniądze nie są dla mnie rzeczą numer jeden
Choć nie jestem pewien, że bez nich pisałbym dla ciebie
Nie wiem...Czemu się łapie na tym, że za papier?
Ludzie są w stanie zrobić wszystko. Czy ty łapiesz?
Łapie się na tym, że nie umiem ludziom ufać
Nie chcę ich słuchać, chcę włożyć słuchawkę do ucha
Włączyć play i zanurzyć się w mądre słowa
Lub w ogóle nic nie słyszeć i spokojnie wypić browar
Jednak rozmowa, czasem jest niezbędna
I to nie na bębnach, a rozmowa ze szczerego serca
I wtedy skręcam, skręcam w drogę
Która często iść nie mogę, bo to droga, w której drugi człowiek
Narzuca mi swoje zdanie, a na banie
Słowo narzucane nie jest przyswajane drogi panie
Stale, lapie się na tym, że nic nie mówię
Że nie spędzam nocy w klubie, że większość spraw mam w dupie
Że nie lubię, tego, za czym inni lecą
Lubię stać obok spędzać czas z moją kobietą
Metod, jest wiele, ciągle się na czymś łapie
Jak na tym, że wysłowić umiem się tylko w rapie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):