Tekst piosenki:
Gdy świat stał się nie do pojęcia
I stracił znane wymiary
Gdy bardzo gorzko ci teraz
I czujesz się słaby i stary
Gdy przed podłością nieludzką
W niebyt pragniesz uciekać
I kłębią się myśli rozpaczy
Zaczekaj, jeszcze zaczekaj!!!
Musisz przeżyć tych kilku s..ów
Stara prawda ta utrzyma cię przy życiu
Musisz przeżyć tych kilku s..ów
Mocnych w kłamstwach mocnych
W draństwach mocnych w piciu
Tu blokują innych ludzi naokoło
I wydaje im się że Bóg ich nie widzi
I na wszystko im pozwala
I pomaga i pochwala
I że wcale takich ludzi się nie wstydzi
Myślisz w miłosierdziu zwleka
Z Boską karą jeszcze wierzy w ich poprawę
Dalsze dni ale oni własnym kłamstwem
Siebie spalą
Powiedz jedno że po nocach im się śni
Własne kłamstwo z twarzą złości ludzkiej krzywdy
Własna podłość ich po nocach budzi wciąż
Zalewana wódą zawiść spać nie daje im po nocach
I ze strachu przed nią sami aż dygocą
Czy Bóg może zesłać jeszcze większą karę
Mali podli już do końca swoich dni
Własne kłamstwo im po nocach spać nie daje
Własna podłość im po nocach wciąż się śni
I nikt po nich gdy odejdą nie zapłacze
.....
Ty doczekasz tak ty jeszcze to zobaczysz
Teraz zaśnij nie myśl o tym, dobrze śpij
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):