Tekst piosenki:
Historia to niewiarygodna:
Dziewczyna sobie szła modna
Więc za nią żwawo ruszam też
Normalna sprawa, męski chleb
Idziemy więc, ja i dziewczyna
Doszliśmy tak aż na Ursynów
I starczyły nam sekundy dwie
Gdzieś mi zniknęła - ale gdzie?
Łu!
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Jak mam ciebie odszukać, dogonić?
Czy ulicą iść Nutki, czy ulicą Puszczyka:
Jak mam ciebie odnaleźć, gdy znikasz?
Tyle widzę tu par, tyle widzę tu par:
Koncertowa, Wiolinowa, Koński Jar
A ja ciągle wędruję tu sam! (x2)
Łu!
Historia to niewiarygodna:
Na Wiolinowej cień w oknie
I rozpoznaję właśnie ją
Która zniknęła gdzieś za mgłą
Posłuchaj mnie, szczerze ci powiem:
Chcę z tobą być na Ursynowie!
I wystarczyły nam sekundy dwie
Rzecz wyjaśniłem - happy end!
Łu!
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Już nie muszę cię szukać i gonić!
Ta ulica jest Nutki, ta ulica Puszczyka:
Już mi teraz wieczorem nie znikasz!
Tyle widzę tu par, tyle widzę tu par:
Koncertowa, Wiolinowa, Koński Jar
I ja wreszcie nie jestem już sam! (x2)
Łu!
[2x:]
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Już nie muszę cię szukać i gonić!
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Już nie muszę cię szukać i gonić!
Łu!
~ ♫ ♫ ♫ ~
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Już nie muszę cię szukać i gonić!
Ta ulica jest Nutki, ta ulica Puszczyka:
Już mi teraz wieczorem nie znikasz!
Tyle widzę tu par, tyle widzę tu par:
Koncertowa, Wiolinowa, Koński Jar
I ja wreszcie nie jestem już sam! (x2)
Łu!
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Już nie muszę cię szukać i gonić!
Na ulicy Wokalnej, Pięciolinii, Symfonii
Już nie muszę cię szukać i gonić!
Znalazłem ciebie na Ursynowie (x4)
U-u-u-u-u!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):