Tekst piosenki: Ksiaze700 - Usb
(Utaqqa)
(Witam cię w sali samobójców)
To chyba niedobry żart, to chyba niezdrowa krew
Ciśniesz mi nogę na gaz, rozbiję się jeśli chcesz
Jeśli już miałbym coś mieć, tylko depresję i lęk
Że z domu znów muszę wyjść, odpiąć się od USB
x2
Jestem przypięty jak pies, nie wiem czy zima, czy lato
A życie to cierpki owoc, chciałbym na nowo je zacząć
Ugryźć i sprawdzić, czy pestka jest tylko po to, by pluć
Symptomy z PTSD, a w głowę gniecie mnie szum
A ten papierowy żart w twoich oczach to ja
Zawroty głowy i już, bo zjadłem jabłkowy mus
Czy niesie zimny mnie wiatr, czy topi twoja łza?
Tyle pierdolę tych słów, ale w życiu ani rusz (dararara darara)
Chyba chcę wykończyć się, pod koniec musi być lżej
Chociaż ściany mają klej i nigdy nie puszczą mnie
Bardzo dziwnie czuję się, zawroty głowy i już
To nie jest kwestia glukozy, bo zjadłem jabłkowy mus
(Co?)
To chyba niedobry żart, to chyba niezdrowa krew
Ciśniesz mi nogę na gaz, rozbiję się jeśli chcesz
Jeśli już miałbym coś mieć, tylko depresję i lęk
Że z domu znów muszę wyjść, odpiąć się od USB
To chyba niedobry żart, to chyba niezdrowa krew
Ciśniesz mi nogę na gaz, rozbijmy się jeśli chcesz
Jeśli już miałbym coś mieć, tylko depresję i lęk
Że z domu znów muszę wyjść, odpiąć się od US
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu