Tekst piosenki: Kuki - Porwanie
Porwanie, mamy twoje kochanie, pierdolony kasztanie
Zbieraj szybko szmalec, bo przyślemy dziwki palec
Porwanie, mamy twoje kochanie, przypominam o sianie
Będzie skatowana, w gęstym lesie zakopana
Obserwuję teren, jestem kidnapperem
Skurwiele, to pierdolone porwanie
Krążę camperem, poluję na ścierę
Zapłacisz wiele za swoje kochanie
Porywanie szmat to mój zawód wyuczony
Łapię po ulicy szony niczym pokemony
Pierdolonym babom na ryj wrzucam worek
Trzymam na chacie Iwonę Wieczorek
Za dziwkę się biorę, uderzam bejsbolem
Bo jestem potworem, nie pierdolę się
Dziś dziwko cię porwę, ścierka z chloroformem
Więc zamykaj mordę, kurwo zamknij się
Porwanie, mamy twoje kochanie, pierdolony kasztanie
Zbieraj szybko szmalec, bo przyślemy dziwki palec
Porwanie, mamy twoje kochanie, przypominam o sianie
Będzie skatowana, w gęstym lesie zakopana
Stary w magazynie trzymie twoją świnię, skurwysynie
Pewnie dziwka dzisiaj zginie, a czas płynie
Zapierdalaj jak ta lala, płać mi tu w dolarach haracz
I spierdalaj
Ściera się wydziera, kameruję teraz, wyślę te nagranie do jej frajera
Pewna kariera bo pokażę się, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Typ nie zapłaci to dziwkę straci, szkoda, taka ambitna i młoda
Będzie rąbana jak jebana kłoda, obciętą głową zrobię sobie loda
Jestem kidnapperem, płać, kurwa pierdolona mać
Skurwiele macie się bać, na wiele złego mnie stać
Skurwysynu, forsę w plikach, masz wpierdolić do śmietnika
Telefonu się nie tykaj, psy przyjadą – kurwa zdycha
Za dziwkę się biorę, uderzam bejsbolem
Bo jestem potworem, nie pierdolę się
Dziś dziwko cię porwę, ścierka z chloroformem
Więc zamykaj mordę, kurwo zamknij się
Porwanie, mamy twoje kochanie, pierdolony kasztanie
Zbieraj szybko szmalec, bo przyślemy dziwki palec
Porwanie, mamy twoje kochanie, przypominam o sianie
Będzie skatowana, w gęstym lesie zakopana
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu