Lajt Rahim - Bariera

[Lajt]

Wolność... Słowo wolność? Tego nie maaa!
Czas zmienia Nas w zaprogramowane złudzenia
Scena - a na niej same marionetki
Manipulowane setki, masz uciekać? Niby przed kim
W formie mediów, bliskich, pracy ściana
cie pochłania przejebana nazywana
czasem Czasem - czas to pieniądz dla nas
fanatycy twierdzą że to do otwarcia brama
I patrzą na ciebie jakbyś robił za Trumana
Show to taki banał joł wiesz o co kaman? No
W Liczbach - kajdanach są, więźniami Pana złoooo
nimi miata to nie Copacabana!
To gonitwa za czymś czego nigdy nie uzyskam
Mimo to lament o wolność plus zajebista blizna
na sercu i duszy - tego nikt mi nie zabierze
Niematerialna własność, człowieczeństwa uderzeń

ref. 2x
Chciałbyś być wolny Lecz nie możesz się uwolnić
A o samokontroli to już zapomnij....

[Rahim]

Nie peniaj bo tylko cienias penia
wyjdź z cienia to czas odrodzenia
u schyłku ery ryb nie kamienia
pandemia uzależnienia
momentalnie pragnień arie
dźwiękoszczelnych dotykają barier
kolosalne anomalie
działań pełnowartościowych karier
Zniewoleni cywile, wolni więźniowie
gdzie w skrajnościach leży złoty środek
gdy się chwilę nad tym zastanowię
to bez algebry srebrny da odpowiedź
nie ma że czarne złe a białe dobre
bo działa to również odwrotnie
na ile istotne są myśli górnolotne
skoro istnienie jest tak przewrotne

- ref. 1x
Chciałbyś być wolny Lecz nie możesz się uwolnić
A o samokontroli to już zapomnij....