Tekst piosenki:
Kto by się spodziewał tak dobrej miłości
Z fragmentów twojej duszy, z ogromu moich myśli
Tak jakby poeta dzieło życia stworzył
Ale był analfabetą kierowanym przez instynkt
To jakby kobieta nie rozumiała poezji
A w złości napisała tomik wybitnych wierszy
Kto by się spodziewał że nie klaszczesz do rytmu
A ja jestem muzykiem, estradowym artystą
To jakby w filharmonii cała pijana orkiestra
Podpaliła nuty i wyśmiała dyrygenta
Jak to jest możliwe że liczby są bez znaczenia
Nieistotna wartość cyfr w datach urodzenia
Tak jakby wielki matematyk sprzed naszej ery
Zamiast stworzyć geometrię, poleciał na księżyc
Ona ma serce złota,
Usta Kleopatry, charakter kota
Zaskoczony jej mądrością wypowiadam głupi tekst
Niemożliwe że istniejesz i rozumiesz co mi jest
Ona ma serce złota,
Usta Kleopatry, charakter kota
Zaskoczony jej mądrością wypowiadam głupi tekst
Niemożliwe że istniejesz i rozumiesz co mi jest
Kto by się spodziewał tak zdrowej relacji
Że będziemy dla siebie tak bardzo jednoznaczni
To tak jakby oszust przyznał się do kłamstwa
Ale okazywał skruchę mając skrzyżowane palce
Kto by brał to pod uwagę że będziemy razem
Dzielić jedno życie, a choćby jego skrawek
To tak jakby marynarz nie potrafił pływać
A jego domem była mała bezludna wyspa
Kto by się spodziewał że właśnie o tobie
Wszystkim moim bliskim coś więcej opowiem
I zagra im to w uszach jak najlepsza melodia
Którą napisałem wchodząc za tobą do ognia
Ona ma serce złota,
Usta Kleopatry, charakter kota
Zaskoczony jej mądrością wypowiadam głupi tekst
Niemożliwe że istniejesz i rozumiesz co mi jest
Ona ma serce złota,
Usta Kleopatry, charakter kota
Zaskoczony jej mądrością wypowiadam głupi tekst
Niemożliwe że istniejesz i rozumiesz co mi jest
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):