Linkin Park - Skin To Bone

czy słuchając tej piosenki nie macie wrażenia że Mike rzuca klątwę :)..... przynajmniej ja to tak odbieram , i baaaardzo mi się to podoba....

Tego nie da się zrobić lepiej, tu nic nie można poprawić, lub dodać. Ta piosenka jest zwyczajnie nieziemska. Po wysłuchaniu jestem przez dłuższy czas, że tak powiem, "nieobecna"....

@LinkinP1: Za sztywniaczkę w żadnym razie, jesteś po prostu wielką fanką i widać to po komentach pod większością utworów Linkin Park. Błąd mógł wynikać także z tego, że to był mój pierwszy koment :) A z tymi albumami to nie chodziło mi, że trzeba już od HT być fanem czy fanką, ja też byłem wtedy za mały, fanem jestem tak na serio od ATS, ale słuchać po troszku zacząłem od Numb, chodzi mi o to, że prawdziwy fan gdy już zacznie słuchać nieważne kiedy zaczął, ale słucha wszystkich albumów, i rozumie chociaż cząstkowy przekaz ich utworów. Podkreślam takie jest moje zdanie i nie wszyscy muszą się z tym zgadzać.

@LPEminem: Może sprostuję : Wcale nie muszę słuchać LP od HT, aby uważać się za ich fankę. A nią jak najbardziej jestem. Nie znałam ich od HT bo wtedy zwyczajnie byłam na nich za mała, nie rozumiałabym ich. I jeszcze jedno : Linkin Park nie Linkin Parka. Nie bierz mnie za sztywniaczkę, ale mnie to strasznie denerwuje.

Krótko i na temat - niepowtarzalna, nieziemska, nastrojowa piosenka.
Gratulacje chłopaki! ;) Dziękuję, że na tym świecie istnieje zespół, który potrafi tworzyc prawdziwą muzykę, teksty i teledyski z przesłaniem, a nie takie jak inne - z tyłkami na wierzchu...

Jesteście najlepsi dla mnie. Po prostu. ;*

W 100% zgadzam się z poprzedniczkami, to coś więcej niż tylko muzyka i trzeba nabrać pewnych cech żeby w pełni zrozumieć ich przekaz, który każdy może zinterpretować na swój własny indywidualny sposób, zależny od tego kim jest, to jest w nich świetne, a co do gadki, że niby ich albumy kiedyś były "niby" lepsze, a teraz to sam chłam, to uważam że to kompletny kretynizm tak mówić, choć nikogo nie oceniam. Prawdziwy fan słucha Linkin Parka od pierwszego do ostatniego albumu. Wg. mnie wszystkie są świetne, ale to tylko moje zdanie. Pozdro wszystkim fanom i fankom LP :)

Tak, także uważam że do LP trzeba dojrzeć. Ich nie da się słuchać " od czasu do czasu " ich się słucha, że tak się wyrażę " na dłuższą metę ". Po wydaniu ATS wielu deklarowanych "fanów" się od nich odwróciło, a teraz tylko ich objeżdżają tak naprawdę za nic, bo LP wcale nie obiecywali więcej płyt takich jak HT. Ale to bardzo dobrze, że się rozwijają, przynajmniej nie tkwią w miejscu. A poza tym to przecież teksty, życiowe, prawdziwe i genialne teksty, są największą mocą LP, a one są co raz lepsze ! Nie opisują już tych samych emocji, sięgają po inne. Na dodatek należą do takich zespołów, których piosenki każdy może interpretować na swój sposób. Bo one opowiadają historię, ale każdemu inną. Tylko na tej samej podstawie. Są wspaniali, utalentowani. Ślubuję im wierność do końca życia !

Muszę się zgodzić z LPfan17 i TheFire :)

Ich piosenki nie mają łatwych tekstów: trzeba się wsłuchać i pomyśleć, chociaż chyba każda ich piosenka ma uniwersalny, że tak powiem, tekst, znaczy się można ją różnie interpretować. W jednej i tej samej piosence można znaleźć kilka "wytłumaczeń" tekstu: piosenka może idealnie pasować do momentu rozstania, np. z dziewczyną, lub też opisuje przełomowy moment w życiu człowieka, w którym trzeba zadecydować co zrobić :)

Oni są całkowitym przeciwieństwem wielu nowych zespołów (Łan Dajrekszyn, Justin Bieber... i inni), którzy piszą prosty tekst do chwytliwej muzyczki i tylko patrzeć jak będą grać te piosenki w remizach i dyskotekach :)

Sprawa jest prosta; zespoły dzielą się na dwa typy:
Jedni piszą hity lata inni hity NA lata
Linkini oczywiście należą do tych drugich :)

Jeśli o nich chodzi to mamy tu połączenie życiowych tekstów, tekstów o rozstaniach, trudnych momentach w życiu i o tym, że trzeba iść dalej z głową wysoko podniesioną i stawiać czoła przeciwnością losu, choćby były one, wydawałoby się, nie do zwyciężenia. Do tego mamy świetną muzykę i doskonałe głosy Mike'a i Chestera :)

Co do ich zmiany, no cóż, zyskali wielu fanów teraz się zmieniają i mają ich jeszcze więcej. Trafiają teraz do wielu ludzi. Wiadomo, nie wszystkim się to podoba (ja sama nie do końca byłam przekonana do ich nowego stylu, MTM i ATS trochę mnie zmartwiły, chociaż było na nich też parę dobrych kawałków, ale Living Things jest po prostu boska).

Ale jeśli by się tak przyjrzeć, to zmieniła się głównie muzyka, a styl pisania jest ten sam, prawda?? A chyba w piosenkach właśnie chodzi o tekst, więc cóż :)

Muzyka jest kwestią sporną :)

.... Jeżeli to przeczytałeś, to jesteś hardcorem :)

Pozdro dla wszystkich fanów Linkin Park !! :D

Kolejna po "In pieces" sexy piosenka

piosenka świetna :))) naprawde warte posłuchania :*

a i zgadzam sie z LPfan14 i TheFire do ich piosenek trzeba dojrzec i żeby je zrozumiec i polubic trzeba posłuchac więcej niż jeden raz !
a jeśli chodzi o to oczym one są to przecież sam Chester kiedyś powiedział że zależy o czym chcemy żeby dana piosenka była ...

LP4 zgadzam się z tobą! :)
każda piosenka ma swoje przesłanie , swoją duszę i serce:)
kiedy słyszę piosenki Linkin Parka czuję, że żyję, naprawdę.
Poruszają coś co tkwi głęboko we mnie...
Skin to bone to moja ulubiona piosenka. Czuje się przy niej wolna a co najważniejsze czuje się sobą.
nie wiem jak oni to robią rezultaty są porażające :)

aghh, sory, artystom. ajć ;P

@TheFire masz rację.
a ci co nie rozumieją, poprostu nie znają LP. spotkałam się kiedyś z pewną opinią że "ten kawałek jest dziwaczny" ale... ja nie moge! czy jest ktoś kto nie widzi tego podtekstu?!

a co do piosenek typu np. Call Me Maybe to mi się wydaje że artystą najzwyczajniej na świecie się nudzi a chcą zbić trochę forsy na dzwonkach i napalonych fankach, tutaj idealny przykład, łan direkszon. żal mi takich muzyków, bo mówiąc prawdzie w oczy, nie powinni zdobywać takiego uznania. wystarczy spojrzeć na ranking tekstowa. prosze bardzo: 1 miejsce ma Gangnam Style. a moim zdaniem to jakaś wielka pomyła. bo rozumiem, jest niezliczona ilość maniaków "czegoś takiego", ale nie uważacie może że na 1 powinien znajdować się jakiś mądry utwór a nie k-pop z TAKIM tekstem? wszyscy hatersi Rihanny są oburzeni gdy widzą jej piosenki na czołowych pozycjach, a tymczasem Rihanna (której nie lubię, ale szanuję jako wokalistkę) ma często życiowe teksty i nie ulega wątpliwości, że mają jakieśtam przesłanie.
a Linkin Park to zespół, który może ma wielu antyfanów, ale nie zwraca uwagi na to, że wielu fanów odeszło od nich po MTM albo ATS tylko dalej robią coś nowego, coś co niektórzy uważają za sprzedawanie się, inni za zbrodnię przeciwko metalowi i rockowi, ja za cuda. sami mówili że nie chcą być przypisywani do jednego gatunku.

szacun jak komuś chciało się to przeczytać i LP4LIFE

Genialna płyta . Każda piosenka ma coś w sobie .

Ich piosenki, w przeciwieństwie do tych dennych bezwartościowych pioseneczek np.Good Time ( bez urazy, fajna piosenka ), nie podobają się od pierwszego posłuchania.Np. ich płyta Thousand Sun.Z początku byłam niepewna i nie rozumiałam o co im chodzi.Teraz myślę, że do ich piosenek trzeba dojrzeć.Trzeba wysłuchać wiecej niż jeden raz, żeby się spodobały.A sens?Metafory?Jezu, 'Skóra w kości'.Myślę, że chodzi o ...dobra, nie wiem, ale czuję - tak, czuję to gdzieś w sobie - że to jest ważne.Może chodzi o to, aby przetrwać?Dawać sobie radę w życiu itp.

"I'll be marching far away
Right to left and left to right"

"Będę maszerował daleko stąd
prawa do lewej, lewa do prawej"

Raczej o to im chodziło. Prawa do lewej, które na początku zwrotki nie ma sensu, na końcu zwrotki fajnie nabiera sensu

Wow, dosłownie kilka minut temu odkryłam tę piosenkę a już się zakochałam. :D Good job, chłopaki! XD

Popieram LP4 !! Ich piosenki zawsze mają ukryty sens, i są po prostu p i ę k n e !!. I wedlug mnie osoby, które uważają, że LP to gówno, moga się wypchać. Takie osoby - a przepraszam, zwierzęta, - muszą mieć serca jak z kamienia, by nie wychwycić sensu ukrytego w tekstach.

Ja nie uznaję tego całego 'podziału' na 'stary' i 'nowy' lp dla mnie mnie to co oni rb zawsze pozostanie sztuką. Jestem.... hmmm..., jakby to powiedzieć...... może tak, od niedawna słucham lp, ale widzę w tym coś więcej. Odbieram wszystkie te piosenki bardzo osobiście i nie do pojęcia jest dla mnie to, jak oni to robią. Za to właśnie ich uwielbiam. Ludzie się zmieniają, więc nie będą tworzyć cały czas buntowniczych piosenek jak na początku, spróbowali czegoś nowego i ja to szanuję. Osobiście wolę te ostrzejsze kawałki, ale cóż, uważam, ze wykazali się odwagą. A najpiękniejsze tym wszystkim jest to, że to co robią jest bardzo niepowtarzalne, nie nigdy się nie nudzi, każda piosenka ma swój ukryty sens który można odkrywać na nowo. Brawa dla ich geniuszu jestem pełna podziwu. Gratuluje tym którym chciało się czytać tego dziwnego wywodu xd

Mam mieszane odczucia co do tej płyty. Mam wrażenie, że mocno uprościli teksty w stosunku do poprzednich płyt. W niektórych miejscach jest ciekawie, ale chyba bardziej brakuje mi starszych wersji LP.