Lipen - Layla

Zwrotka 1:
Słońce, plaża, piasek i jej uśmiech,
gdy niesie ambrozję zachęcając biustem,
Biorę łyk przez słomkę - to ma iskrę,
a na słomce czuję jej czerwoną szminkę
Oczy ma błękitne jeansowe spodenki
Strzegą tajemnicy delikatnej perły
Mruga do mnie okiem kończy o 20:00
Bardzo chętnie skarbie wezmę Cię na backstage

Żadnych chmur, wszystko si,
Mogę co chce nie muszę nic
Wakacje blond na jawie sen
Masimo w rok ja w jeden dzień
Ona się uśmiecha wszystko jasne
Chce przetańczyć wieczór z nietypowym Jackiem
Daje mi na kartce jakiś numer
Dzwonię tam wieczorem a odbiera - JUREK !?

Refren:
Ona ma na imię - Layla - Layla
Ona ma ten błysk w oku
Ona ma na imię Layla - Layla
W tańcu jest tak jak kocur
Ona ma na imię Layla - Layla
Jasny blond - kolor włosów
Ona ma na imię Layla - Layla
Z mężczyzn robi małych chłopców

Zwrotka 2:
Patrzę ten sam numer słodkim głosem
Mówi zamknij oczy maliny z kokosem
Tuż przed moim nosem łapie mnie za rękę
Lecimy na parkiet białą ma sukienkę
W krok mi wchodzi Michael na procencie
Puszczam mój kawałek podryw na patencie
Diabeł kusi tańcem anioł wodzi wzrokiem
Cały tekst piosenki jest pod twym urokiem

Żadnych chmur, wszystko si,
Mogę co chce nie muszę nic
Wakacje blond na jawie sen
Masimo w rok ja w jeden dzień
Ona się uśmiecha wszystko jasne
Chce przetańczyć wieczór z nietypowym Jackiem
Daje mi na kartce odciśnięte usta
Mam nadzieję skarbie miec je na swych ustach

Refren:
Ona ma na imię - Layla - Layla
Ona ma ten błysk w oku
Ona ma na imię Layla - Layla
W tańcu jest tak jak kocur
Ona ma na imię Layla - Layla
Jasny blond - kolor włosów
Ona ma na imię Layla - Layla
Z mężczyzn robi małych chłopców

Zwrotka 3:
Noc, księżyc i gwiazdy wszystko gaśnie
kiedy płomiejesz naturalnym blaskiem
Dotyk Twojej dłoni - zapach perfum
niesie mnie wysoko z dala od problemów
Cały świat się skończył nie ma jutra czas zatrzymał usta na Twych miekkich ustach
gra muzyka dalej nas już nie ma porwała na chemia w górę aż do nieba.

Zamknij oczy, słodkich snów
żadnych słów, już żadnych słow