Lizzo - Still Bad

Zaraz wyrzucę telefon,
Nie mogę pozwolić, żeby dziewczyny wiedziały, że ziomek psuje mi dzień.
Zachowuje się, jakby nie mógł być zastąpiony, ok.
Będzie nienawidził widzieć, jak odchodzę, ale uwielbia patrzeć, jak odchodzę.

Powalił mnie na ziemię,
Myślałam, że nigdy nie wstanę na nogi, ojej.
Ale teraz jestem gotowa,
Czuję się szalona ostatnio, kochanie, wyjdźmy gdzieś.

Nie potrzebuję jego, potrzebuję drinka,
Zmieńmy ten ból w trochę szampana, kochanie.
Na zdrowie, dziwko, to był dzień,
Może polecę ostatnim lotem do Vegas, co sądzicie? (Ok)
Nie potrzebuję jego, potrzebuję drinka,
Nie wiem, czemu życie ostatnio tak nas kopie,
Ale po wszystkim
Wciąż żyję i wciąż jestem ekstra, kochanie.
Więc dziwko, nie mogę narzekać.

Wciąż jestem ekstra, kochanie.

Zwrot akcji, czuję się świetnie,
Nawet po przejściach nadal wyglądam seksownie.
Nie potrzebuję jego, potrzebuję ruszać biodrami, minęła chwila,
Na śniadanie z moimi dziewczynami,
Prawdziwa miłość, prawdziwe życie, cholera, tego mi brakowało.

Powalił mnie na ziemię,
Myślałam, że nigdy nie wstanę na nogi, ojej.
Ale teraz jestem gotowa,
Czuję się szalona ostatnio, kochanie, wyjdźmy gdzieś, ooh.

Nie potrzebuję jego, potrzebuję drinka,
Zmieńmy ten ból w trochę szampana, kochanie.
Na zdrowie, dziwko, to był dzień,
Może polecę ostatnim lotem do Vegas, co sądzicie? (Ok)
Nie potrzebuję jego, potrzebuję drinka,
Nie wiem, czemu życie ostatnio tak nas kopie,
Ale po wszystkim
Wciąż żyję i wciąż jestem ekstra, kochanie.
Więc dziwko, nie mogę narzekać.

Wciąż jestem ekstra, kochanie.

Kto jest ekstra?
Wciąż jestem ekstra, kochanie.

Nie przestawaj, zrób to, zrób to
Ona wróciła do gry,
Wciąż ekstra, nie zapomnij.

Wciąż jestem ekstra, kochanie.

Nie przestawaj, zrób to, zrób to
Ona wróciła do gry,
Wciąż ekstra, nie zapomnij.

Nie potrzebuję jego, potrzebuję drinka,
Zmieńmy ten ból w trochę szampana, kochanie.
Na zdrowie, dziwko, to był dzień (Och, to był dzień)
Może polecę ostatnim lotem do Vegas, co sądzicie? (Ok)
Nie potrzebuję jego, potrzebuję drinka,
Nie wiem, czemu życie ostatnio tak nas kopie (Hej, kochanie),
Ale po wszystkim
Wciąż żyję i wciąż jestem ekstra, kochanie.
Więc dziwko, nie mogę narzekać.