Tekst piosenki:
Próba sił, koła w ruch.
Tramwaj zbrojny w ze dwie setki głów.
A każda tryska złem!
Pudło mknie, szlakiem biur.
Senna masa, co skruszy i mur.
Wyciska z chleba dżem!
Górą krąży, jak dobry duch!
Sen o palmach, w holu domu "Zdrój"!
Wielki ruch!
Ref.:
Plaża fok, plaża morsów,
Wrzący stok, białych torsów.
Bałtyk wsiąkł, w gąbki boków.
Suchy dok, czas wytopu.
Złoty piach - pełen skarbów ze szkła!
Wśród wydm - składy puszek bez dna!
Starczy ich na sto lat!
Śmiechy panienek - tańczą całą noc, co koc!
Wypieczona twarz i dzieci, i dziad!
Wypas nowych stad!
Ref.:
Plaża fok, plaża morsów,
Wrzący stok, bladych torsów.
Bałtyk wsiąkł, w gąbki boków.
Suchy dok, czas wytopu.
Jeszcze kilka dni - wreszcie dno!
Lepiej nie mów nic, choć możesz przekląć Ją.
Przecież wróci!
Ref.:
Plaża fok, plaża morsów,
Wrzący stok, bladych torsów.
Bałtyk wsiąkł, w gąbki boków.
Suchy dok, czas wytopu.
(Dawaj, dawaj, dawaj, suchy, suchy, suchy piach)
Ref.:
Plaża fok, plaża cudów,
Raz na rok, deser z nudów.
Czeka gdzieś, w pustych szklankach,
Czai się na przystankach.
Plaża, plaża - plaża cudów,
Raz na rok - deser z nudów.
Czeka gdzieś, w pustych szklankach,
Czai się na przystankach.
(Plaża fok, plaża, plaża, plaża, plaża, plaża, plaża...)
(c) 1984 wyk.: Małgorzata Ostrowska
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):