Tekst piosenki:
Na ulicach skwar
Sąsiad gra na trąbce, gdy ja się skupić chcę
Się skupić chcę
Nie, to nie stan przejściowy
Jedzą lody przechodnie, ja w domu cały dzień
Tak, cały dzień
Bo już nigdy nie będzie tak jak w wakacje 2006
I już nigdy nie będzie lata jak to, w którym poznałem cię
No, bo ten rok (rok)
Taki sam jak każdy inny rok jest i będzie taki sam następny też
Następny też
Ty stawiasz krok (krok)
Starasz się wyjść poza krąg, lecz znowu w kółko kręcisz się
Wciąż kręcisz się
I już nigdy nie będzie tak jak w wakacje 2006
I już nigdy nie będzie lata jak to, w którym poznałem cię
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się (na ulicach skwar)
(Sąsiad gra na trąbce, gdy ja się skupić chcę)
I w kółko kręcę się (się skupić chcę)
I w kółko kręcę się (nie, to nie stan przejściowy)
(Jedzą lody przechodnie, ja w domu cały dzień)
I w kółko kręcę się (tak, cały dzień)
I w kółko kręcę się (nie, na ulicach skwar)
(Sąsiad gra na trąbce, gdy ja się skupić chcę)
I w kółko kręcę się (się skupić chcę)
I w kółko kręcę się (nie, to nie stan przejściowy)
(Jedzą lody przechodnie, ja w domu cały dzień)
I w kółko kręcę się (tak, cały dzień)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):