Luca Turilli - The Infinite Wonders of Creation

Nieskończone Cuda Stworzenia

KOSMICZNA DUSZA

ALFA
DUSZA UŚWIĘCONA
I TAJEMNICZA
ALFA
DUSZA KOSMICZNA

Nie ma gdzie skryć się w księżyca blasku
Nie ma sposobu, by spocząć lub ślepym pozostać
Jam twym nasieniem prawdziwego stworzenia
Twym synem wybranym, czystym skrzyżowaniem

Pojąć to zaledwie pierwszy krok
Na wspaniałej ścieżce ku gwiezdnym niebiosom
Usłyszałem mój oddech, serca bicie
Jam twym uśmiechem, twą miłością i nienawiścią

TWE, BOGINI, TWE – TWE WICHRY WIEJĄ
TWE OBŁOKI – OBŁOKI NIEBIAŃSKIE
PODRÓŻ – PODRÓŻ TWA
LŚNIĄ – ŚWIATŁOŚCIĄ NIEBIOSA

DLA CIEBIE BOGACTWO
(MATKO)
WSZELKIE GATUNKI
(GRACJO)
POCZĘTA
(POKÓJ LUDZKOŚCI)
DLA CIEBIE BOGACTWO
(MATKO)
WSZELKIE GATUNKI
(GRACJO)
POCZĘTA
(POKÓJ BOGOM)

Wszystko kręci się wokół mych silnych uczuć
Ta walka samotna potrzebuje mego oddania
Podarowałaś mi oczy, którymi mogę potrzeć ponad
Poza czerń wstrzymującej wiedzy

Czuję wokół ich magiczny byt
Twoi święci synowie, umiłowani aniołowie
Ma miłość dla nich tak potężna i bezkresna
Trwa w sztuce, obłędzie sumienia

TWE, BOGINI, TWE – TWE WICHRY WIEJĄ
TWE OBŁOKI – OBŁOKI NIEBIAŃSKIE
PODRÓŻ – PODRÓŻ TWA
LŚNIĄ – ŚWIATŁOŚCIĄ NIEBIOSA

DLA CIEBIE BOGACTWO
(MATKO)
WSZELKIE GATUNKI
(GRACJO)
POCZĘTA
(POKÓJ LUDZKOŚCI)
DLA CIEBIE BOGACTWO
(MATKO)
WSZELKIE GATUNKI
(GRACJO)
POCZĘTA
(POKÓJ BOGOM)

WRESZCIE POPRZEZ MORZA, GÓRY, DRAPIEŻNE RZEKI
LIŚCIASTE KRÓLESTWA PTAKÓW, NIWY ZIELONE, INSPIRUJĄCO CZAROWNE
MIŁOŚĆ PEŁNĄ PIERSIĄ, CZYNISZ TO MOŻLIWYM DLA MIJAJĄCYCH
LAT, NIECIERPLIWIE ODTWARZAJĄCYCH SIĘ, POKOLENIE ZA POKOLENIEM