Tekst piosenki: Lurka - Zmiany
I.
Cenie się wysoko, za wysoko żeby być sobą. Każdy to powie nie jesteś tą samą osobą.
Którą kiedyś byłeś, którą kiedyś dobrze znałem, tym kogo za przyjaciela uważałem.
W końcu prawdzie prosto w oczy spojrzałem, szczerze to Ci powiem że wstręstwo tam ujrzałem.
Zmieniłeś się ziomek ale nie na lepsze, szkoda. Może to mój rap, może to była przeszkoda.
Że nawijam o cechach które w sobie posiadałeś, zawsze byłeś inny zawsze swoje zdanie miałeś.
Teraz już posiadasz narzucone ci opinie. Mam nadzieje że ten okres kiedyś minie. Ale wątpię, nie wystarczy trochę chęci. To jak było nie wymaże się z pamięci. Zmieniamy się pod wpływem otoczenia i ludzi z którymi mamy do czynienia.
Ref.
Wszystko się zmienia, zmieniają się ludzie. Wciskają nam kity, żyjemy z obłudzie. Nawet dobry ziomek może w złą drogę zboczyć, pamiętaj żeby zawsze w dobrą stronę kroczyć. x2
II
Jest jak jest no i tego już nie zmienię. Jeśli się starasz na pewno to docenię ale nie poddawaj się naciskowi ogólnemu. Bo w ten sposób nie pozbędziesz się problemu. Będzie zawsze istniał w twojej głowie, aż dojdziesz do wniosku że nie ufasz samemu sobie. Kto wie? Co wtedy z tobą będzie??
Możesz się stoczyć, możesz skończyć wszędzie. Możesz stracić ziomków, miłuźną rodzinę.
Nie będzie wymówki na kogo zwalić winę. Grobowiec na dziecko czy dziewczynę??
Na nikogo, sam jesteś wszystkiemu winien. Każdy człowiek dobrze wiedzieć to powinien, że żyje się raz mamy tylko jedną szansę. Liczy się bezimienność, a nie bankowe finanse. Liczy się bezimienność a nie bankowe finanse.
Ref. x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu