Tekst piosenki:
My we troje, Ty i ja i żołądkowa grypa
Pusty jak butla żołądkowej o pojemności litra
Czemu zgrywasz niedostępną?
Trudna jak kupno wódki w sklepie nie mając dowodu
Chcesz dowodów, nie no daj spokój
Nie wyglądam, a świadomie wybieram zakup
Weź się nie obraź, to tylko metafora
Nie mam zamiaru Cię kupić jak jeden z tych chłopaków
Tylko przekonać do siebie, kieliszek po obiedzie
Na lepsze trawienie to oczko puszczone do mnie
Mało mamy wspólnych wspomnień
Bo zazwyczaj sobie pale kiedy Ty wybierasz goudę
Ale tak jak jej, mi nie można ufać
Liczba uzależnionych wymięka przy trupach
Dziwię się, ze chcesz mnie słuchać
Proponujesz dietę bez glutenu, starotoruńska
Przy niej dałbym radę bez bucha
Przecież to żytnia muffinka, mam słabość do słodkości
W fit czasach zdziałasz cuda
Sukces gwarantowany pomimo niedoskonałości
Inwestuje oszczędności
Ale nie z racji na profit, bo nie liczne na pieniądze
W życiu bez barw, czarne tez wygląda dobrze
Zaryzykuje, może wszystko jest czekoladowe
Sęk w tym, ze w planach mam piekarnie
Taki mały, kameralny biznes na obrzeżach
Opcja na dowóz- ogólnodostępna
Wyjeżdżam z ronda, jak kierowca- Schumachera
To znaczy jego pokroju, wiesz, chudnę znowu
Zaspokoiłem głód, nie mam w menu innych osób
Zjadłem 27 funtów Twego uroku, który to raz
I love you.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):