Mac Miller - Wake up

[Intro]
Chodź i jedź ze mną
Zjaraj się ze mną
Wyglądasz zajebiście ze mną
Chodź jeździć ze mną
Wyluzuj ze mną
Zjaraj się ze mną
W niebie ze mną
Chodź jeździć ze mną
Zjaraj się ze mną


[Refren]
Mówią mi, że jestem do dupy, ja na to doprawdy?!
Dziewczyny na moim penisie, ja na to doprawdy?!
Staję się głupi w tym dziwko, więc co jest!
Obudź cały ten cholerny świat,ziomek, nie obchodzi mnie to.
Młody, bogaty i sławny, dzięki, że pytasz 'jak się masz'
Impreza każdej nocy, to jest właśnie to co robię
Staję się głupi w tym dziwko, więc co jest!
Obudź cały ten cholerny świat, ziomek,
nie obchodzi mnie to
Obudź się (x8)

[Zwrotka 1]
Hej, oni mówią, to takie zabawne mieć więcej pieniędzy i być nikim, i dziwki mnie kochają
i reszta dzieciaków mi nie dorównuje.
Pełnowymiarowy rap, nie rugby, ładne flow, chłopcze, kiedy Twoja dziewczyna taka brzydka.
Moje dziwki nie chcą nikogo oprócz mnie,
One palą trawkę, spijają alkohol i obciągają
Wielu ludzi zmartwionych rzeczami, które mówię
i dużo różnych hejterów wchodzą w moją drogę
Niech hejtują mnie, chociaż mogą oglądać moją kupę forsy
kiedy tamte groupie dziwki próbują mnie dopaść
Teraz każdy dzień wydaje się być najlepszym kiedykolwiek
słyszałem, że to długa droga, ale mam lepszy sposób
Mam trochę kasy w portfelu, ale zawsze chcę milionów
kiedy ci hejterzy słuchają mnie, są zaskoczeni, że czują to.
Ja gram jak Jordan, Ty grasz jak Wilson,
Znowu czuję się jak dzieciak, chilluję oglądając Gilligan'a
Nie wydaje mi się żeby oni chcieli przerwać moją imprezę
Proszę, nie przerywaj mojej imprezy
Próbujemy tylko znaleźć kogoś na noc.

[Refren]
Mówią mi, że jestem do dupy, ja na to doprawdy?!
Dziewczyny na moim penisie, ja na to doprawdy?!
Staję się głupi w tym dziwko, więc co jest!
Obudź cały ten cholerny świat,ziomek, nie obchodzi mnie to.
Młody, bogaty i sławny, dzięki, że pytasz 'jak się masz'
Impreza każdej nocy, to jest właśnie to co robię
Staję się głupi w tym dziwko, więc co jest!
Obudź cały ten cholerny świat, ziomek,
nie obchodzi mnie to
Obudź się

[Zwrotka 2]
Hej, słyszysz budzik, to czas żeby zacząć dzień, przetrzyj oczy
zapalam trawę, przywracam mój umysł na właściwy tor.
Jestem stracony gdzieś w moim własnym wymiarze
nie pokazuję tym dziwkom żadnych uczuć
Tylko impreza co noc, stając się tak obłąkanym
przeglądam się w lustrze, nie mam żadnych rozkmin
zastanawiam się dlaczego oni tego nie łapią
Spędź tę noc ze mną
jestem pewny, że nie będziesz tego żałować
Weź trochę alkoholu, skręcamy jointy
powinnaś zostać
wciąż słuchasz kiedy mówią że dzieciak się pluje, płacisz.
Ale różnica wieku sprawia że sram z wściekłości
Bo to co piszę na kartce jest mocniejsze niż jakieś tam AIDS.
Przyszedłem by pierdolić się, przyszedłem żeby dobrze grać
Przyszedłeś by patrzeć w przyszłość, ja żyję chwilą
Nie sądzę żeby chcieli przerwać moją imprezę
Proszę, nie przerywaj mojej imprezy,
Próbujemy tylko znaleźć kogoś na noc

[Refren]
Mówią mi, że jestem do dupy, ja na to doprawdy?!
Dziewczyny na moim penisie, ja na to doprawdy?!
Staję się głupi w tym dziwko, więc co jest!
Obudź cały ten cholerny świat,ziomek, nie obchodzi mnie to.
Młody, bogaty i sławny, dzięki, że pytasz 'jak się masz'
Impreza każdej nocy, to jest właśnie to co robię
Staję się głupi w tym dziwko, więc co jest!
Obudź cały ten cholerny świat, ziomek,
nie obchodzi mnie to
Obudź się