Refren:
Pozwól mi powiedzieć, że miłość do Ciebie jest drogą bez kierunku,
Pozwól mi powiedzieć, że całując Cię utraciłem poświęcenie...
Zwrotka 1:
Teraz Ty grasz gdy rozmawiasz, uciekasz kiedy idziesz,
Nie chcesz patrzeć wstecz, swego życia chować w worku,
Powiedz mi czemu nie chcesz ufać ludziom, kiedy rozmawiając ze mną śmiejesz się,
A kiedy przychodzi radość dajesz się przez nią poruszyć?
Słyszę Twoje wołanie,
Jednak nie proszę od nikogo o łzy,
Więc otrzyj z łez oczy dziewczyno, teraz otrzyj z łez oczy dziewczyno,
Mówię Ci, całą winę zrzuć na mnie,
Mój głos i tak będzie brzmiał wciąż jak to...
Zwrotka 2:
Ona powiedziała mi tak
Ja jestem jak gwóźdź, a Ty jak młot,
Jestem jak włosy, a Ty jak fryzjer,
Jestem jak ścierka do kurzu, a Ty jak kurz,
Ty jesteś jak wstyd, a ja jak godność,
Idąc razem jesteśmy jak slang i gramatyka,
Jak człowiek uczciwy i oszust,
Ale dziewczyno ja nie mam czasu na dramat,
Pamiętaj, kiedy idę do Ciebie,
Gołąb świętości porusza się wraz ze mną,
Alleluja! Kiedy to czujesz,
Nie znasz mnie, ja mówię prawdę,
Ale Ty zawsze powiadasz by się nie niepokoić,
Ja nie wiem kiedy masz to, skąd to masz,
Ja nie proszę w żaden sposób, nie proszę w żaden sposób...
Zwrotka 3:
Nie jestem Twoim wrogiem dziewczyno,
Daj nam czas by było lepiej,
Znam receptę na wspaniałą miłość,
Przysięgam, że przychodzę z lekarstwem,
Ponieważ jesteś mi bliska,
Nie oddam naszej miłości, nie jestem w stanie oddać naszej miłości,
Nie oddam miłości do Ciebie,
Cały nasz wspólnie spędzony czas nie zasługuje ani grosza,
Jesteś inna,
Powiedz mi czemu mówisz, że jesteśmy tylko przyjaciółmi,
A ponownie chcesz słyszeć mnie śpiewającego?
Proszę dziewczyno unieś swoje ręce do mnie...
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):