Method Man - How High

Zaczynamy od początku?
Drgoczę? Drgoczę?
Jak wysoko?....
Najwyższa wysokość....

Wybaczcie, gdy całuję niebo,
Śpiewam piosenkę o dziesięciu groszach w kieszeni pełnej żyta,
Kto chciałby umrzeć dla swojej kultury,
Poluje na martwe ciało jak sęp,
Ticalianin, HMMM
Czarniejszy niż twój najczarniejszy ogier,
Docieram do twoich projektów mieszkaniowych,
Reprezentuję Shaolin, kumpelu,
O tak, Apokalipsa teraz proch z broni,
To się dzieje w dół, diggy diggy w dół, diggy w dół w dół

[Wers 2: Redman]

Kiedy planety, gwiazdy i księżyce się zapadną,
Gdy podnoszę palec na spuście, wszyscy wy chłopaki zbijcie się,
Bo nie ma potrzeby dla tych łotrów i twardzieli,
Surowy jak gangster, surowy jak Reservoir Dogs,
Zielonoocy bandyta nie znosi tego,
Z większą ilością owocowych pętli niż ta kurwa Toucan Sam,
A do tego Bombazee działa na mnie jak dzikus,
(Zabawa z nami) to czyste samobójstwo

[Refren:]

Spojrzyj w niebo, to ptak, to samolot
To dr Spock płoszący buddę w pociągu
JAK WYSOKO? Tak wysoko, że mogę całować niebo
Spojrzyj w niebo, to ptak, to samolot
Rozpoznaj, Johnny Blaze, nic się nie zmieniło
JAK WYSOKO? Tak wysoko, że mogę całować niebo

[Wers 3: Method Man]

10 9 8 7 6 5 4
3 2 Zabójstwo 1 tekst u twoich drzwi,
Tical niesie to surowo,
Łamie wszystkie zasady jak szyby szczęk,
Kumpel, musisz zdobyć swoje, by mieć swoje,
Chuju, nie potrzebujemy żadnej trasy koncertowej,
Wolałbym podkreślać fakty i zaskoczyć cię rap-turą,
Więcej, niż się spodziewałeś,
Tical, który czuwa jak sklep czynny całą noc,
Na poważnie, trzymam się dziko jak kawałek niebieskiej stali,
Skierowany w twoją skroń z zamiarem zabicia,
I zakończyć twoje istnienie, M-E-T
Nie ma sensu w oporze, H-O-D

[Wers 4: Redman]

Zmieniam jak sprzęgło z Ruckiem,
Badałem moje jaja, nie przestaję, dopóki nie dostanę dość,
6 milionów sposobów na śmierć, więc wybrałem,
Uczyniłem to 6 milionów i 1, z twoimi zamkniętymi oczami,
Z zasłoną na oczy, tak zimno, że możesz poczuć ten rap,
I roztrzaskać szkło i drugą połowę na twoim małpie tyłku,
I ej mój kumpel (Tical), weź mnie teraz,
Dziewczyny wcześniej ze mną flirtowały, teraz nie mogą mnie zapomnieć,
Zapominajcie mnie nie, podbijam scenę, sprawdzaj broń,
Wyrzucam lirykę z hip hopu,
Jebij billboard, jestem kulą na moim bloku,
Jakim jesteś narkotykiem, gdy płacisz za swój billboardowy spot

[Refren:]

Spojrzyj w niebo, to ptak, to samolot
To dr Spock płoszący buddę w pociągu
JAK WYSOKO? Tak wysoko, że mogę całować niebo
Spojrzyj w niebo, to ptak, to samolot
Rozpoznaj, Johnny Blaze, nic się nie zmieniło
JAK WYSOKO? Tak wysoko, że mogę całować niebo

[Wers 5: Method Man]

Gdy biegam z rasistką,
Mój styl urodził się na 50 schodach,
Zrozum "F" krytyk rapu,
On o tym rozmawia, podczas gdy ja to przeżywam,
Jeśli Red ma blanta, to ja jestem drugi, który go pali

[Wers 6: Redman]

Spojrzyj w niebo mam czasowniki, rzeczowniki i pistolety w tobie,
Wchodzę z kolei w teksty, eksploduję jak odbijająca kula,
Zając, zasiewam spustoszenie z AK-matem,
Wale fajki cały dzień,
Rozkręcam to z Smiffem i Wessem,
Który klika najlepiej,
Zadziw pęknięty,
Funk fenomen,
Bombię cię jak w Libanie,
Przebijam kanały Panamy,

[Refren:]

Spojrzyj w niebo, to ptak, to samolot
To dr Spock płoszący buddę w pociągu
JAK WYSOKO? Tak wysoko, że mogę całować niebo
Spojrzyj w niebo, to ptak, to samolot
Rozpoznaj, Johnny Blaze, nic się nie zmieniło
JAK WYSOKO? Tak wysoko, że mogę całować niebo