Mam głowę w chmurach,
mam stopy na ziemi,
jestem na szczycie świata.
I patrzyłem w dół,
trzymam się słońca,
nie zejdę dopóki nie skończę.
Będziemy musieli wspiąć się do gwiazd,
musimy biec skarbie, biec.
Łapię się swojej duszy,
Wymykam się spod kontroli.
Jeśli możesz mnie zobaczyć wysoko,
to dlatego że patrzysz z dołu.
Więc, skarbie, daj mi swoją rękę,
Wyciągnę Cię w górę z ziemi.
Polecimy do gwiazd,
Niebo jest moje na rozkazy.
Siedem do jednego,
Musimy to zrobić,
Nie możemy nigdy umrzeć,
bo jesteśmy pod lufą.
Przetaczamy się pod kamieniem,
jestem obdzierany ze skóry do kości.
Jeśli możemy utrzymać się przy życiu,
musimy czerpać z tego co widzieliśmy,
Miłość i zostawiający ją człowiek,
wyjeżdża z zespołem,
i kiedy znów go zobaczysz,
zyska rzeszę fanów.
Rosnę wyższy niż drzewa,
sięgają mi tylko do kolan,
ale po tym jak się kołyszą,
powiedziałbym, że złapał je wiatr,.
Jestem tu tylko umysłem,
słyszysz tego echo w czasie,
i jeśli zawołasz moje imię,
otrzymasz uprzejmą odpowiedź.
Zejdę na dół z chmur,
i możesz mieć mnie w pobliżu.
Będziemy partnerami w dzień,
a w nocy uderzymy na miasto,
Będziemy wyć do księżyca,
wrócimy do domu późnym popołudniem,
i jeśli masz coś czego chcesz spróbować,
to myślę sobie, że to też zrobimy.
Więc, skarbie, daj mi swoją rękę,
a polecimy nad ziemią,
Oblecimy niebiosa,
Rozbijemy się jeśli wylądujemy.
Sławo - znam Twoje imię,
trzymasz rzeczy w pudełku,
i zostawiasz dzień dzisiejszy.
Znam twoją twarz,
i czasem poważasz się na kłamstwo.
Mam głowę w chmurach,
mam stopy na ziemi.
Jestem na szczycie świata.
i patrzyłem w dół.
Trzymam się słońca,
nie zejdę dopóki nie skończę.
Będziemy musieli wspiąć się do gwiazd,
musimy biec skarbie, biec.
Łapię się swojej duszy,
wymykam się spod kontroli.
Jeśli możesz mnie zobaczyć wysoko,
to dlatego że patrzysz z dołu.
Więc, skarbie, daj mi swoją rękę,
Wyciągnę Cię w górę z ziemi.
Polecimy do gwiazd,
Niebo jest moje na rozkazy.
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):