Missio - Underground

Opłaciłem wszystkie rachunki, to mnie nie martwi
Poprawiłem* mojego merca, o to się nie martwię
Pojechałem na wakacje do Meksyku, tym się nie martwię
Mój mózg jest jak granat i to mnie smuci,
Smuci mnie to, smuci, smuci, smuci mnie to
Mam swoje retro pierdoły, nie wkurza mnie to,
Mam tysięcy na tony, nie martwi mnie to,
w torbach, odbezpieczony pistolet, i to mnie smuci
Smuci mnie to, smuci smuci smuci mnie to,
Smuci mnie to, smuci smuci (smuci smuci)

Powinienem być u szczytu formy, a wiecznie jestem załamany
Wszystko wygląda, jakby zmierzało w dobrym kierunku a ja samowolnie staczam się na dno,
Nerwica i pieniądze jedynie się ze sobą mieszają
Będę tutaj, po prostu poczekam pod ziemią*

Pięciogwiazdkowe posiłki, kupują mnie, tym się nie martwię
Mówi żebym ją dodał do znajomych*, nie przejmuję się tym
Adidasy i czarny dres, nie martwię się tym,
Rozklejona postawa, przez to mi smutno
Smuci mnie to (...)

Powinienem (...)


Smutno mi przez to, smutno, smutno, smutno smutno przez to (x4)

Powinienem (...)



*chodzi o władowanie pieniędzy w poprawienie swojego samochodu, ulepszenie go (whip (slang) - mercedes)
**gra słów polega na użyciu przeciwstawnych idiomów - be on top to być na górze, ale też na topie, popularnym, u szczytu formy i kariery; underground to metro, podziemie; tu podziemie w przeciwieństwie do bycia na topie ma oznaczać "mam doła, jestem załamany"
***"pre-approved" (slang) - znajomy na facebooku/mediach społecznościowych dodany do znajomych mimo, że nie znamy go osobiście/na żywo.