Tekst piosenki:
Niewiele więcej mam ,niż to potrzebne do życia
Niewiele więcej słyszę ,gdzie zniknęła cisza
Rwące potoki z mej głowy spływają mi na serce
Niewiele więcej chce ,chce spokoju nic więcej
Niby niewiele ,lecz czasem to jest ponad siły
Trudno rozplątać ten węzeł układu zawiły
I nie dostrzegać odcieni przeróżnych
Misternych intryg złych ludzi zbyt próżny
Tak niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele
Tak niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele
Niewiele więcej niż dajesz ,bym chciała od Ciebie
Wciąż marzę ,byś nie pluł jadem targany swym gniewem
I nawet w deszczu ,w spojrzeniu miał ogień
Byś przyjacielem był ,a nie wrogiem
Niewiele więcej bym chciała dla siebie od świata
Oddechów wielkiej pogoni ,gdzie zdrada popłaca
Ciut mniej jaskrawych neonów ,iluzji i reklam
Proszę Cię świecie ,już mi nie kłam
Niby niewiele ,lecz czasem to jest ponad siły
Trudno rozplątać ten węzeł układu zawiły
I nie dostrzegać odcieni przeróżnych
Misternych intryg złych ludzi zbyt próżny
Tak niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele
Tak niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele
Tak niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele
Tak niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele ,niewiele
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):