Tekst piosenki: Most - Insomnia
Czy bogiem bym był
nie wierząc sam w siebie
Wyśmiany, bez sił
gdzieś we własnym niebie
Jak mogłem tak znów
Bez żalu i słów
Bez nocy co pije moją krew
Jak mogłem tak znów
Bez żalu i słów
Bez nocy co pije moją krew
Czy bogiem bym był
i kim byłby szatan
Rzucając mnie w dół
Gdzieś ze skraju świata
Jak mogłem tak znów
Bez żalu i słów
Bez nocy co pije moją krew
Jak mogłem tak znów
Bez żalu i słów
Bez nocy co pije moją krew
Tyle jest szans
tyle jest szans
by nie widzieć końca dnia
by zamienić w cisze cały chory świat
Tyle jest szans
tyle jest szans
by nie widzieć końca dnia
by zamienić w cisze cały chory świat
Czy warto już iść
w obawie przed słońcem
Zdjąć uśmiech przed snem
przywitać się z końcem
Jak mogłem tak znów
Bez żalu i słów
Bez nocy co pije moją krew
Jak mogłem tak znów
Bez żalu i słów
Bez nocy co pije moją krew
Tyle jest szans
tyle jest szans
by nie widzieć końca dnia
by zamienić w cisze cały chory świat
Tyle jest szans
tyle jest szans
by nie widzieć końca dnia
by zamienić w cisze cały chory
Tyle jest szans
tyle jest szans
by nie widzieć końca dnia
by zamienić w cisze cały chory świat
Tyle jest szans
tyle jest szans
by nie widzieć końca dnia
by zamienić w cisze cały chory
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu