Neffex - Destiny

[Verse 1]
Nie wierzę w przeznaczenie,
Robię, co dla mnie najlepsze,
Nie słucham moich wrogów,
Są pełni zazdrości.

To dziedzictwo,
Zobaczysz co mi zostało,
Zobaczysz we mnie sukces,
Nie widziałeś reszty mnie.

[Verse 2]
Chcę być najlepszy w tym, co wiem
Lepszy niż reszta, patrz jak rosnę
Przetestuj mnie i patrz jak idę
To moje zadanie, które mam zamiar wykonać.

Nazywają mnie obsesyjnym, wiem,
Nazywają mnie selektywnym z moimi notatkami,
Nazywają mnie agresywnym z moim flow,
Nazywają mnie obraźliwym nawet jeśli...

[Verse 3]
Nie będę kłamać, że życie jest brutalne,
Staram się przejść przez szorstkość życia,
Staram się robić dobrze, to nie wystarcza,
Nawet jeśli próbujesz, ciągle coś spieprzasz.

Ale wciąż będę walczył o to, co kocham,
Wciąż będę umierał za to, co kocham,
Ciągle będę próbował, nie poddam się,
Będę walczył, dopóki nie wygram.

Mówią, że mam za dużą obsesję,
I nic nie mam,
I jeszcze im nie dorównałem,
Ale będą żałować tych słów.

Bo coś mi jeszcze zostało,
I nie poddam się,
Nie pozwolę im wygrać,
Nie przestanę aż do końca, nie.

[Verse 4]
Przeżyłem kilka zranień,
Mentalnych i fizycznych.
Studiowałem je religijnie,
Żeby nie powtarzać historii.

I ludzie się nie przyznają,
Że nie chcą zwycięstwa.
Na tyle źli, żeby zobaczyć,
Że woleliby odejść i to zostawić.

[Verse 5]
I, oh,
Ta podróż,
Na której jestem od trzynastki,
Ciężko pracując i się ucząc,
Nigdy nie przestając szukać,
(tak)
To płonie,
Cała ta pasja mnie boli,
Podjąłem działanie,
Spisuję te słowa.

[Verse 6]
Nie, nie jestem okej,
Po prostu chcę czymś być,
Nie chcę być niczym,
Żyjąc samotnie.

Nie, nie jestem w porządku,
Ledwo przeżywam z dnia na dzień,
Ale powiem, że jestem w porządku,
Żebyś zostawił mnie w spokoju.

Mówią, że mam za dużą obsesję,
I nic nie mam,
I jeszcze im nie dorównałem,
Ale będą żałować tych słów

Bo coś mi jeszcze zostało
I nie poddam się,
Nie pozwolę im wygrać,
Nie przestanę aż do końca, nie.