NIKE L8 - Przyjaźń

To uczucie gdy nie wierzy w Ciebie nikt? Spadasz w dol
I nie masz się podzielić smutkiem z kimś na pol
Sam przed siebie idziesz z głową w dół, poniżej chmur
Brak pomocnej dłoni, a w zamian bilion bzdur
Nie dla miłości walcz ani nienawiści nie popieraj
Nie ma sensu umierać za dziewczynę warta zera
Pamiętam słowa kumpla: stary żyj nie czekaj jutra
Miłość jest bardzo piękna, ale poza tym okrutna
Nie będzie nam płakać kiedy przyjdzie ostra fala
Pierdol miłość za dolara, a oszustom mów nara
Liczy się tylko prawda, przyjaciele na zawsze
Nie przyjdzie mi umierać w kłamstwie, przy ziomkach zasnę
Za przyjaciół swoich oddam życie, skocze w ogień
I spotkamy się na szczycie, chociaż śmierć mi wrogiem
Nie za miłość lecz za kumpla, miłość jest okrutna
Przyjaźń zostaje na wieki, taka prawda smutna

Przyjaźń nigdy nie umiera, ale daje nam życie
Zszywa rany po miłości, blizny leczy skrycie
Z krwi i kości całkiem różni, duchem jednakowi
Przyjaciele na zawsze zginąć za siebie gotowi

Krew i pot równolegle spływają po skroni
Brat za brata odda życie, kumpel Cię ochroni
Przeciwko broni ramię w ramię, przyjaźń aż po grób
Żaden wróg nie powie, że duchem upadłem na próg
Przezroczysta prawda niczym łza w oczach
Zamknięta rzeczywistość, płacz i ból krzyk po nocach
Bez przyjaciela porażka wydaje się zbyt blisko
On by za mnie zabił, ja dla niego zrobię wszystko
On upadnie przede mną, zanim ja się potknę
Kolanami nie dotknę ziemi, na nim się oprę
Na gołą klatę przyjmę cios przeznaczony dla niego
Ja przy nim, on przy mnie, nie zostawi mnie samego
Jestem pewny, że przyjaźń przetrwa wszystko
Krew i pot i łzy, jebana szara rzeczywistość
Nie będzie nam płakać, gdy śmierć po nas przyjdzie
Lepiej umierać z bratem, niż żyć samemu w syfie

Przyjaźń nigdy nie umiera, ale daje nam życie
Zszywa rany po miłości, blizny leczy skrycie
Z krwi i kości całkiem różni, duchem jednakowi
Przyjaciele na zawsze zginąć za siebie gotowi