NIKI - Autumn

[Zwrotka 1]
Wyrzeźbiłem swoje imię na twojej klatce piersiowej
Rozmawialiśmy o ziemiach poza tą klatką
Powiedziałaś: "Nie martw się, kochanie
Kiedyś stanę się własnym mężczyzną, będę wolny"
Ale, ukochana, czy tak naprawdę chodziło ci o to
Ukochana, czy oznaczało to wolność ode mnie?

[Zwrotka 2]
Obiecałaś dom
Taki, jakiego nigdy nie znałam, oh-oh, oh-ooh-oh
Ale tutaj jesteśmy, skóra i mięso i bijące serca, a
Zastanawiam się, co do licha robię źle
Powiedziałaś: "Stwórzmy naszą własną brygadę
Ta miłość, nasza tarcza, nasza broń"
Ale, ukochana, czy widzisz te rany, z których krwawię?
To mnie zabiłeś

[Przedsłowie]
Nie zburzyłem tych murów po to, żebyś przychodził i plądrował mój dom
A tutaj jesteś, tuż obok mnie
Ironicznie, nigdy wcześniej nie czułem się bardziej samotny

[Zwrotka 3]
Za tobą się zakochałem, szybciej niż się rozpadłem (Hmm)
I chyba sam jestem winny
Za to, że pozwoliłem sobie zbyt mocno się zakochać
Wyryłem serce i oddałem je w twoje ręce
Mając nadzieję, że stawimy opór (Hmm)
Jak to paradoksalne, że teraz
Myślę tylko o tym, kiedy przestaniemy się starać (Ooh, ooh, ooh)

[Most]
Ooh, ooh, ooh
Jak się utrzymamy na powierzchni?
Kiedy mam puścić?
Cały czas mnie zaskakujesz, trudno być odważnym
Ale gdy noc przenika w dzień, pragnę twojej miłości
Musiałem za dużo podziękować swoim szczęśliwym gwiazdom
Zostawili mnie w zbyt dużym kurzu (Hmm, oh-oh)
Znałeś moje marzenia, byłeś jednym z nich, tak się wydawało
Kurczę, kocham cię, ale z tobą oddycham bólem serca
Dałeś z siebie wszystko, zabierając odemnie wszystko

[Zakończenie]
Oh, miłości moja
Czy to już koniec dla nas?
Może mieliśmy już dość