[Refren: powtórz 4x]
To Bone i Biggie, Biggie [powtórz 8x]
W drogę [powtórz 3x]
Nawalić się [powtórz 3x]
[Wers One: Biggie, BizzyBone, KrayzieBone]
Zbrojny i niebezpieczny
nieliczni potrafią nam dorównać
czysty każe, bez aniołka
kurzu, nazwijcie nas notorycznymi. Szaleni ziomale, którzy uwielbiają strzelać, to dla nas dziwne
wy, ziomale, brnącie, hazardujecie
w restauracjach z mandolinami i
skrzypcami. My tu siedzimy i próbujemy wygrać, staramy się nie grzeszyć
zadziani marihuaną i
mnóstwem ginu
tyle dymu potrzebujesz tlen
ciągle liczymy te banknoty. Ziomek
ty też powinieneś, gdybyś wiedział, co ta gra może ci zrobić
jestem w tym gównie od '92 roku
popatrz na całe to gówno przez które przechodziłem
pewnie miałem zgrzebę z tym
kim tam wiesz
pierdolę parę gwiazd, czy dwie
potem nagle ziomale wiedzieli, że jak
Mike—niebezpieczny, lepiej się schowaj..bo ja i moi
ziomale kochamy robić przypał, jebać te losowe sytuacje
mamy
cel
działamy wyłącznie
dobrze, by wdrożyć plan. Machaj swoją grą, głośno mów, sięgnij po swoją broń, wezwij swoich ludzi,
naciągnij magazynek i traf właściwego
podaj tego zielska, muszę zapalić
wszystkich tych gości muszę pokonać
wszystkie te laski muszę lubić
nasza sytuacja jest trudna
co chcesz zrobić? walczyć czy uciekać? Wydaje mi się, że wybierzesz
Bone i Biggie, giniesz powoli
Powiedziałem ci, jak ktoś mi kiedyś powiedział, gotówka rządzi
wszędzie wokół mnie. Kurwa, tekstowo, ludzie mnie nie widzą, rozjeb to, kup
koks, dorób go, oberwij, zanim zaczniesz się w to kurwić—kolesiu z Bennem
kurwisko. Czy tobie też to dziwne
Big pojawia się z
bandami i drużynami
Dobrzy Koledzy aż do Mo' Thug dudes
kto tu jest zabójcą? ja czy ty?
(Wybaczamy ci, bo nie wiesz, co robisz)
Siódma rano, wstałem z porankiem, z henną i kofeiną i zieloną i nikotyną
bez forsy więc wezmę parę pigułek, Lil' Rippsta..ziomek czysty, ziomek
głęboko—głęboko w moim zamieszaniu teraz, żeby zrozumieć, sentymentalnie ze mnie
wrząco, z moim..instrumentem, i porządnie, wasz zespół, i 45 na pewno
światło
między scenami zniszczy twoje sny, gotów do śmierci, zobaczymy
ile twarzy, gdy robię zamieszanie. Marszczymy się, Mo' Thugs próbując być
perfekcyjni—apostołowie, kiedy przetrwanie mówi przez dwuramienny miecz potrójny,
sześć rywali cus ma ognia prawda suko, rozbić kłamstwa przy mego
mesjasza, szykuj się na armageddon, strzał 6-5. Jest dziko, błogosław dziecko,
to który stał się mężczyzną
postawiony w sytuacjach i my wszystko
co musiałem zrobić, to patrzeć. Sprawdzaj mnie teraz, nie zawieraj nigdy, nie udawaj
weź swój
pióro
i moje konopie
wszystko w moim zaufanym przyjacielu, przyjacielu. Hej! otwórzmy i zobaczmy, czy
jesteś naprawdę, wszyscy w garniturach żart do około 4 rano, może nie
idziemy w marsz, lecz
strzelamy, a potem rekrutujemy, oni zapominają..codziennie w getcie
rozpoczynamy zakończymy z uderzeniem, wyjdź z długopisem i blokiem, teraz
zaczynamy......
Ziom roll z Bone'a aż po nasze dni, do weza z strzałem czy oparciem, nigdy nie
rzuć na pobocze/ja czuję chęć sperve, kiedy mam wyjebane i zawsze dać mossburg korcal, aż do mojej torby, bo muszę zdjąć maseczkę i naboje--żeby wsadzić do tej 12-calowej piły, pozbyć się ich wszystkich, ziomek twój
przegrany, zdejmuj wszystko, złapie Ciebie na ścięciu. Dla Bone i skórzanej twarzy
widząc ziomków w ukryciu--żeby pozwolić innym sporo pociągnąć--kurwo jeśli ich zaatakujesz, będziemy na ciebie strzelać, te bronie to syf. Teraz czas na
przestępstwo, trzeba iść kupić za dychę
ustaw się, żeby to zrobić przestępstwo
dymiąc trawkę, żeby ochłodzić umysł, pojły trochę wina. Wejdź na
blok, gdy skały co mam im oferować tępedule zobaczą liczą
grozić im, jeśli
wrócą i będą mówić, że oddaję pieniądze. Życie z bandą, potrzebujemy lidera, który nas poprowadzi, gdy ziomki nie mają nic
z pompą nadłamaną chromową 38
pistoletem a teraz, kto gotowy do bycia naciągniętym. Taki jak ja zielonych
liści, ale bez forsy
muszę zarobić trochę hajsu, więc robię z mojego dupnego
kamienia, jak mi zabraknie.
[Refren 2x]
[Wers Dwa: Layzie Bone]
Mały Lay hej nadchodzi w formie pisma, żeby cię zdobyć i uderzyć
magia
opada jak krople, ale ja wołam o moje gadżety, z automatycznym statusem
spryskamy czas załadować glocka, ale myślę nie, jest drugi, który mnie zmusza
mówi mi, że muszę zrobić to, co muszę, więc zapalam lont, ziomek umiera dziś w nocy, a ja
zawsze czekam na gliny.--Buty Biggiego na mojej dupie teraz pchnij komórkę
i zadzwoń do Bone'a co słychać
weź dziesięć prawdziwych ziomków i zacznij
pakować, bo jakiś skurwiel próbuje mnie obrabować i ja go zrobiłem. Trafiłem
go między oczy, to było mądre miejsce, chciał sprawdzić rozmiar ziomka i zapłacić za to
ziomek, jeśli bawisz się z niewłaściwymi rzeczami, dostaniesz więcej morderstw, cały
dzień. Wybraliśmy drogę i uciekam
zadzwonię do moich ziomków i wezmę wszystkie
bronie
chcecie trochę zabawy z numerem jeden, jeden, w czerwonym czerwonym
rum rum rum rum rum rum, w czerwonym czerwonym rum rum rum rum rum rum, w czerwonym czerwonym
rum........
[Refren aż zgaśnie]
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw
lub Zgłoś
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):