Tekst piosenki: Ogrody - Pudelek
Dziecino , zbudzę twoją mamę
Zaprosisz mnie na serial
Nie ma sensu się kłócić
Nie pójdę za to do pierdla
To amnezja flow
Automacik, duży plon
Jak mój dom
Odkąd zarabiamy sos
Odkąd odłożyłem grosz
Znam uniki, narkotyki i dziewczyny
Ale nie chcę o tym mówić
chcialbym troche zmienic feeling
sa OGRODY banda szczyli
dobrze czują moją wczute
znam pitbulle i pudelki
znam te cpunki i modelki
kieliszki i butelki
z wiki ze stowek setki
bagazniki starchu
pelne bagazniki pengi
przekręty na hajs
czasem zrobilem ich
czasami zrobili nas
ale dzisiaj chuj im na twarz
ciezki staff prawie plyne po ulicach
kazdy malolat mnie zna i obserwuje policjant
pieprzyc ich
,,?Rechut?" to nie strach
tylko troche nie wygodnie
chcialem tylko robic rap , ale ....
wczesniej tego nie znalem ale fajnie ze to znamy
wczoraj tego nie mialem dzisiaj fajnie ze to mamy
duze dres jada w trase minivany
duzy buch duzy vibe - jestesmy wyluzowani
wczesniej tego nie znalem ale fajnie ze to znamy
wczoraj tego nie mialem dzisiaj fajnie ze to mamy
mini bar w hotelu jestem pijany
koncertowe trasy wszystkie miasta pozdrawiamy
zdjecie , usmiech , bedziemy w gazetach
akcja , ciecie , wygrywamy przetarg
backstage , letarg , czuje sie jak narkoman
diler to moj lekarz i potrzebuje gibona
Halo Halo?? jada przyjaciele z ganja
ida przyjaciolki z maria
i nieznajomi z palka
chuj wie za co tyle placa
jestem dla malolatow z pasją
i dla dziewczyn na racjo
na wolny wieczor
nigdy mala nie lekcewaz
tych dobrych przeczuc
pamietaj ze trzeba dbac
o dobrych klientow
i czasami stracic hajs
by miec twarz na zdjęciu
jebac newsy na pudelku i instagramach
szafa peka on prezentow nie robie reklama
wazne czy masz to gowno w sercu
i grasz to nadal
ja kurwa nigdy nie przestalem
hajs zawsze sie zgadza
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu