Tekst piosenki: Oktawia - Alarm
Alarm! Alarm!
Tego jej nie zrobię.
No bo ktoś wygada
i będzie tak sobie.
Alarm! Alarm!
Atmosfera gęsta.
Lecz nie mówię zostaw
i nie powiem przestań.
Odpinają mi się wrotki
a on słodki, taki słodki.
Efekt pozostawiał
czy mnie za to zbawią?
Trochę spięty bo zajęty
a ja czuję zapach mięty.
I motyle w brzuchu
Szepczę mi przy uchu.
Chooodźmy stąd,
adres znam gdzie popełnimy błąd
Chooodźmy już,
nie mów nic, z nim opadnie kurz.
Alarm! Alarm!
Ona chyba dzwoni,
wypadł mu telefon,
z rozbieganych dłoni.
Alarm! Alarm!
Cztery wiadomości,
Każde z niepokoju
albo wątpliwości.
Sorry że musiałam wyjść,
Lecz się podle czułam dziś.
Jak to w moim stanie,
Tu urwane zdanie.
Jak tam jesteś powiedz mu,
że zapomniał kluczy znów.
Nie chcę by mnie budził
i od razu wrócił.
Chooodźmy stąd,
adres znam gdzie popełnimy błąd
Chooodźmy już,
nie mów nic, z nim opadnie kurz.
Chooodźmy stąd,
adres znam gdzie popełnimy błąd
Chooodźmy już,
nie mów nic, z nim opadnie kurz.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu