Operacja & Emcezet - Jak było kiedyś

Gdzie w tym sens jest, ciągle pogoń za szczęściem
tyle lat, dzień w dzien, czy dalej tak będzie
Gdzie w tym sens jest, teraz wszyscy są emce
w każdej piosence, (?) wers za wersem
kiedyś, autorytetem był tata
teraz dzieci i tata już razem leczą kaca
kiedyś dzieci to marzyły być jak tatuś i mama
teraz dzieci to marzą, ale tylko o gramach
kiedyś wszyscy emce, o wspólnych planach
teraz za zamachem zamach jak w tych pierdolonych stanach
gustują w kajdanach, teraz liczy się sława
każdy robi rap dla was, jaka jest tego skala
kiedyś się liczyła miłość teraz wszystko prysło
teraz to się liczy w ile się wyjebie czystą
kiedyś bez wyjątków wszyscy byli nisko
teraz wszystko zależy jak masz na nazwisko
kiedyś było tak, że zasady przedewszystkim
teraz trzynastoletnie dziwki same wypijają whisky
kiedyś były wyścigi na samochody zdalne
teraz są wyścigi kto szybciej przeleci pannę
kiedyś wszyscy się jarali rapem z podziemii
teraz nikt już nie umie tego docenić
pomyśl ile dni spieprzyłeś, na tej ziemii
gdybyś mial drugą szansę, ile w życiu byś zmienił?

Jak bylo kiedyś, a jak jest teraz
kiedyś były plany, teraz planów już nie ma
kiedyś marzenia, teraz są realia
czas nas zmienia, to smutna prawda x2

19?0, wtedy wszystko się zaczęło
nowe dzieło, stąd się wzieło, nadchodzące arcydzieło
wielki przełom, ktorymiał przynieść zmiany
były plany, które zamazały codzienności plamy
wiesz, kiedyś prosiłem rodziców o zabawkę
teraz o hajs, który wylewany jest na trawkę i na pwo
widzisz, jak wiele się zmieniło
znaczenia nabrało słowo miłość
wtedy tata i mama to był cały mój świat
teraz ich słowa, przelatują jak wiatr
uczyłem się dobrze, bo chciałem kimś zostać
teraz tez chcę, ale nauce już nie mogę sprostać
pamiętasz Kaczy jak to bylo kiedyś?
Kiedyś wrogowie twraz najlepsi koledzy
pierwsze miłości do szkolnych piękności
pierwsze złości, byliśmy nieznośni
zmienili się ludzie co byli z nami
zmieniły się czasy, zmieniliśmy się my sami
czasami chce mi się wrócić do tych dni
do tamtych chwil, gdy brakuje mi sił
kiedyś bym się poddał, a teraz walczę
choć wielu mi mówi: ej Łukasz znam Cię
to tak naprawdę, nie wiedzą o mnie nic
bo tamten Łukasz na zawsze znikł

Jak bylo kiedyś, a jak jest teraz
kiedyś były plany, teraz planów już nie ma
kiedyś marzenia, teraz są realia
czas nas zmienia, to smutna prawda