Orgy - Stitches

Gdyby to zostało, nigdy bym tego nie opuścił
Gdyby to obróciło się,
Opłakiwałbym te specjalne brudne rzeczy, o których rozmawialiśmy
Mam na myśli, że kochanie ciebie jest dziwne
I uwielbiane przeze mnie cały czas, och nie, to znowu ty
Pewnego dnia znajdziesz kogoś
Czekającego na okazję, by cię zranić,
Śliniącego się na planie, by cię poczuć
Błogosławiąc cię każdym pocałunkiem

Przywiązując się do mnie
Zaszyj moją pustkę, bo jesteś moją zgubą
Tak cenne, kochając dreszcz
Przywiązując się do mnie
Zaszyj moją pustkę, bo jesteś moją zgubą
Tak cenne, kochając dreszcz

Taka cierpliwa, która mnie potrzebuje
Rozpieszczona, która wygrywa
Tak szokujące, gdzie jest twój rozsądek
Nie wiesz, że cię nienawidzę, ohoh
Niezadowolona, mała dziewczynko.

Przywiązując się do mnie
Zaszyj moją pustkę, bo jesteś moją zgubą
Tak cenne, kochając dreszcz
Przywiązując się do mnie
Zaszyj moją pustkę, bo jesteś moją zgubą
Tak cenne, kochając dreszcz

Rzucając kośćmi i wydając się dziwnym
Wredna miłość, chora sprawa
Zobaczmy, jaką nową chorobę przyniesiesz
Mam na myśli, że pieprzenie się z tobą jest dziwne
I uwielbiane przeze mnie cały czas
Och nie, to znowu ty
Błogosławiąc cię każdym pocałunkiem

Tak cenne, że wiesz, że moja nienawiść wybuchła
Jestem tak szalony, wiesz
Nigdy już nie będę taki sam

Przywiązując się do mnie
Zaszyj moją pustkę, bo jesteś moją zgubą
Tak cenne, kochając dreszcz
Przywiązując się do mnie
Zaszyj moją pustkę, bo jesteś moją zgubą
Tak cenne, kochając dreszcz