Oskar Cyms - Może to nie ja

Nie dogania mnie noc
i niczego nie braknie
już nie wiem gdzie są pozostałe myśli, które miały mnie przekonać

Pogadamy za rok- na poważnie
czy wychodzi nam to - hm no właśnie
nie wiem co by mogło mnie przekonać

Skoro nie razem to jak
zacząć to kolejny raz
Odpowiedz sobie
czy byłem wart aż tylu zmian

A może to nie ja
i niepotrzebnie tracę czas
po chwili zapomnę że kiedyś nam przyszło się znać
A może to nie tak
zamknę oczy zniknie ślad
Trudno zapomnieć że kiedyś nam przyszło się znać

Wszystko leci mi z rąk
nic nie robię poprawnie
nie ma wstydu za grosz
tak mówisz dzień za dniem
to czemu wciąż próbujesz to ratować

Skoro nie razem to jak
zacząć to kolejny raz
Odpowiedz sobie
czy byłem wart aż tylu zmian

A może to nie ja
i niepotrzebnie tracę czas
po chwili zapomnę ze kiedyś nam przyszło się znać
A może to nie tak
zamknę oczy zniknie ślad
Trudno zapomnieć że kiedyś nam przyszło się znać

(Przyszło nam się znać)

(Może to nie ja)
(po chwili zapomnę)
(może to nie ja)

A może to nie tak
zamknę oczy zniknie ślad
Trudno zapomnieć że kiedyś nam przyszło się znać