Tekst piosenki:
M&M Lyrics
[Tekst piosenki "M&M"]
[Intro]
Najlepszego leku diler
Dziś byłem
Ja poproszę
Dziś byłem
[Zwrotka 1]
Dziś byłem u lekarza
Mam receptę na haze'a
Pewnie przedawkuję
Choć wcale nie zamierzam
Zaczynam leczenie
I czekam na efekty
Przyjąłem leki
Cola zero, Netflix
Pani w aptece
Dba o wszystkich pacjentów
W kolejce sportowcy
Jeszcze nie zmienili dresów
Bóle i migreny, mordo sprawdzaj alergeny
Zalecam vapka i kontroluj terpeny
[Refren]
Bo to medyczna marihuana
Dzisiaj legalna, choć kiedyś zakazana
Nie jeden ziomal grzał przez to lata puchę
Bo leczył głowę, bez podatku buchem
Bo to medyczna marihuana
Dzisiaj legalna, choć kiedyś zakazana
Nie jeden ziomal grzał przez to lata puchę
Bo leczył głowę, bez podatku buchem
[Zwrotka 2]
Kiedyś to było zupełnie nie działa dziś
Wujek i ciotka i matka najarana
Dla poprawy efektu włączam nielegalne rytmy
Jeden buch z fajki wyostrza twoje zmysły
Skutki uboczne znane nawet bez ulotki
Przekrwione oczy nawilży parę kropli
System pokonany przez natury antybiotyk
Czekam na pierwszy coffee
Niech wszyscy będą zdrowi
[Refren]
Bo to medyczna marihuana
Dzisiaj legalna, choć kiedyś zakazana
Nie jeden ziomal grzał przez to lata puchę
Bo leczył głowę, bez podatku buchem
Bo to medyczna marihuana
Dzisiaj legalna, choć kiedyś zakazana
Nie jeden ziomal grzał przez to lata puchę
Bo leczył głowę, bez podatku buchem.
[Zwrotka 3]
Podgrzej to i odłóż zapalniczkę
Bo zniszczą twoje płuca substancje smoliste
Czysta natura i jej związki chemiczne
Świat jest już brudny, niech buchy będą czyste
Podgrzej to i odłóż zapalniczkę
Bo zniszczą twoje płuca substancje smoliste
Czysta natura i jej związki chemiczne
Świat jest już brudny, niech buchy będą czyste
[Refren]
Bo to medyczna marihuana
Dzisiaj legalna, choć kiedyś zakazana
Nie jeden ziomal grzał przez to lata puchę
Bo leczył głowę, bez podatku buchem
Bo to medyczna marihuana
Dzisiaj legalna, choć kiedyś zakazana
Nie jeden ziomal grzał przez to lata puchę
Bo leczył głowę, bez podatku buchem
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):