Tekst piosenki: Pentallica - Córka grabarza
Codziennie widzę cię
Stoisz przy moim grobie
Płomiennie krwiste róże mi składasz
A potem regularnie podlewasz
Upuszczasz sobie na mnie krwi
Za pomocą słodkiej żyletki
Moją panią mroku jesteś wciąż
Jesteś niczym kobieta wąż
Córko grabarza
Zechciej moją być
Czasami mi się zdarza
Do księżyca nocą wyć
Codziennie widzę cię
Czarna suknia okala cię
Karmisz sobą żądze me
Ja z kolei zaspokajam twoje
Ktoś cię skrzywdził i trafiłaś tu
Rozmawiasz o tym ze mną bez słów
Wiem, że kiedyś się zabijesz
I u mego boku na wieki spoczniesz
Córko grabarza
Zechciej moją być
Czasami mi się zdarza
Do księżyca nocą wyć
Córko grabarza
Zechciej moją być
Czasem więcej wyraża
Od poezji - czysty kicz
Córko grabarza
Zechciej moją być
Czasami mi się zdarza
Do księżyca nocą wyć
Córko grabarza
Dołącz do mnie dziś
Będziemy razem stwarzać
Podmuch na jesienny liść
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu