Tekst piosenki:
Nad naszą farmą zapada noc,
kurczaki poszły już spać.
W powietrzu czuje się dziwną moc
i nie wiem, czy śmiać się czy bać.
Gdzieś w lesie słychać szum
i widać świateł błysk.
To nie świetlików tłum,
to latający dysk!
Czy z nieba anioł spadł
czy sfrunął gęsi klucz,
nie szukaj w obcym wad
lecz się przyjaźni ucz!
REF
Więc nie becz jak owca
i schowaj te różki,
gdy zjawia się obca,
co swej szuka dróżki.
Ja jestem barankiem,
Ty jesteś kosmitką,
więc podam ci rankiem
pomocne kopytko!
Więc nie becz jak owca
i schowaj te różki,
gdy zjawia się obca,
co swej szuka dróżki.
Ja jestem barankiem,
Ty jesteś kosmitką,
więc podam ci rankiem
pomocne kopytko!
Czy kark twój zdobi wełniana biel
czy jakiś kosmiczny skaj
dobrą energią się z każdym dziel
bo przyjaźń jest zawsze naj!
Widziałam planet sto
i księżyc dobrze znam.
Dziś dla mnie ważne to,
że w tobie kumpla mam!
Do draki czujesz dryg,
nie lubisz w miejscu stać.
Nauczmy wszystkich w mig
za rogi życie brać!
REF
Więc nie becz jak owca
i schowaj te różki,
gdy zjawia się obca,
co swej szuka dróżki.
Ja jestem barankiem,
Ty jesteś kosmitką,
więc podam ci rankiem
pomocne kopytko!
Więc nie becz jak owca
i schowaj te różki,
gdy zjawia się obca,
co swej szuka dróżki.
Ja jestem barankiem,
Ty jesteś kosmitką,
więc podam ci rankiem
pomocne kopytko!
Ty też wykonaj w niebo gest,
daj przygodzie porwać się.
Gdzieś hen w kosmosie życie jest
jeśli zechcesz wierzyć w nie!
REF
Więc nie becz jak owca
i schowaj te różki,
gdy zjawia się obca,
co swej szuka dróżki.
Ja jestem barankiem,
Ty jesteś kosmitką,
więc podam ci rankiem
pomocne kopytko!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):