Tekst piosenki: Quix - Nigdy więcej
(QUIX)
Pamiętam ciągle dni w których wyrządzałem krzywde
Za ból który zadałem sam siebie nienawidze
Codzienność jest chora a świat rujnuje życie
Rodzina jest ważniejsza niż ćpanie i picie
Do dziś żałuje tego czego nie zrobiłem wtedy
Nie jestem inny mam jak każdy wady i zalety
Jednak nie jestem taki sam jak oni wszyscy
Mam własny charakter, nie kopiuje od innych
własny pogląd na świat i kilka błędnych decyzji
niektóre bolą do dzis niektóre to tylko blizny
nigdy nie wróce tam do tych pieprzonych lat
gdzie jedynym marzeniem był osobisty kat
nie popełnie już błędów, nigdy więcej to nie wróci
chciałbym cofnać czas tego nie idzie zawrócić
wskazówek nikt nie odwróci nie cofniesz mej głupoty
jak każdy mam upadki i jak każdy mam też wzloty
REF
pokaż że nigdy więcej nie dasz za wygraną
że to co się stało nie jest już takie ważne
pokaż że nigdy więcej nie zagrasz błędną kartą
pokaż że tym razem dobry kierunek obrałeś
(mC)
I have done lots of stupid things in past
but now I will never do that again
I know when I was child my ideas were strange
I would like take away all of them
from my head, my mind from my brain
I still can't forget these mistakes
nowadays all breakdown kick to hell
in this time when I take breath, smell clean air
what can I say ? life me learnt
but I had to pay for rent this standart
any words won't kill my skills
or appearance but still feel my sins
sometimes tears appear on my skin
because I can't realize my dreams
we live on the Earth to something gain
so I can lose my braive never again
REF
pokaż że nigdy więcej nie dasz za wygraną
że to co się stało nie jest już takie ważne
pokaż że nigdy więcej nie zagrasz błędną kartą
pokaż że tym razem dobry kierunek obrałeś
(QUIX)
nigdy więcej nie wróci moment w którym dałem plame
sprawy nie pozałatwiane chce opuścić gardę
chce przestać walczyc, bić się z zyciem o wczoraj
wymazać z pamieci stos szokujących rozczarowań
chce przestać w końcu rozdrapywać strupy wspomnień
raz zachować się poważnie postąpić tym razem mądrze
odpuścić tym palantom którzy chcieli bym spadł na dno
dzisiaj patrzą na mnie jakbym był na niebie gwiazdą
nie jeden raz odszedłem, nic nie zrobiłem
dzisiaj bym zrobił inaczej jednak to nie możliwe
nic dwa razy się nie zdarza choć mawiają na opak
ta sprawa i to miejsce lecz to nie ten czas chłopak
więc nie mów że można zmienić bieg zachowań
nie raz trzeba zahamować, nie dać grac na emocjach
trzeba pieprzyc wczoraj isć na przód chłopak
mimo że nie wyszło nigdy więcej się nie poddać
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu