Röyksopp - Someone like me

Ktoś taki, jak ja
Z kimś takim, jak ty.
To mało prawdopodobne,
Zbyt dobre, aby mogło być prawdziwe.
(x2)

Coś próbuje mnie zatrzymać
I nie pozostawić nadziei na polu bitwy.
Pukam do drzwi, "proszę!", wpuść mnie,
Desperacko pożądając odrobiny kobiecości.
I wtedy do mnie przyszłaś,
Naprawdę,
Jak mogłem mieć takie szczęście,
Co takiego zrobiłem?

Takie rzeczy zdarzają się tylko w marzeniach,
To jak kiepsko napisana powieść,
Mogłoby być sceną filmu lub historyjką z gazety,
Kierowanej do typowego mężczyzny.
Ale powoli
Zaczyna świtać mi w głowie,
Że to nie było jak we śnie,
Tylko naprawdę.

Być sobą -
Oto, co to znaczy:
Najtrudniej dostrzec siebie.

Ktoś taki, jak ja
Z kimś takim, jak ty.
To mało prawdopodobne,
Zbyt dobre, aby mogło być prawdziwe.

Dokładnie przewiduję każdy twój ruch,
Twój oddech jest dla mnie muzyką
Coraz szybciej się jednoczymy,
Wiem, że zawsze do mnie wrócisz.
Nigdy nie jesteś zbyt blisko,
Lub za daleko,
Najlepiej gdzieś pomiędzy,
Machina najlepszych czasów.

Najwyższy czas, żeby odejść,
Muszę się wyrwać, mieć swoją przestrzeń,
Uciec zanim wszystko się zawali.
Zrozum to, och, moja heroino,
Ale ktoś taki jak ty,
Tak trudno w to uwierzyć...
To na pewno nie sen,
Obudź się i sprawdź.

Bycie sobą to wybór samotności,
Jeśli nigdy tego nie zrozumiesz, wpadniesz w ten krąg.

Ktoś taki, jak ja
(O tym właśnie marzyłem)
Z kimś takim, jak ty.
(To więcej niż dobrze)
To mało prawdopodobne,
(Ty naprawdę siedzisz koło mnie)
Zbyt dobre, aby mogło być prawdziwe.
Podzielmy się tą chwilą!