Raggafaya - Dajcie mi żaru

1. Mamy tu tobie do powiedzenia serio naprawdę tyle,
że gdyby tu dodać do siebie nasz ogień spalilibyśmy cały kontynent.
Dlatego nasze słowa trzymamy gdzieś w tyle.
Prawdopodobnie stają się wolne dopiero w krematoryjnym dymie.
Powiedz tym co tam stoją, że my nie mamy nic oprócz chmury
kiedy spada z niej deszcz rozwala mury
ja znam wielu tych którzy mówili, że nie chcą się budzić
Daj im żaru! Bez niego nie łatwo świat lubić. Kiedy powiemy coś temu co siedzi za sterami systemu ze ja to wolny człowiek i że nie zera z papieru to może się coś zmieni, może jedna z reguł, a może nie zmieni się nic, ale to 'może' to jedno z wielu.

Ref. Daj mi żaru bym wstał, daj mi żaru bym zniknął
przyda mi się ten żar, daj mi żaru to wszystko (4x)

2.Zdecydowaliśmy, ruszamy tam gdzie niosą nas instynkty,
lecz żaru nie ma nikt i powoli tworzą się konflikty
czytaj: brak ognia brak zapałek czy zapalniczki
tłum ludzi, każdy kmini co tam kombinują inni
skąd iskry kawałek? to nie do wykonania tu panie
mimo to ułamek z nich uderza już kamieniem o kamień
jednak nic to. Przechytrzyło ich kierownictwo
ale ludzie co rusz dają upust nowym pomysłom
i się zebrali, i dają rady
czy to Koszalin czy Zakopane?
panie to piękne, panie to bajer, mi się to podoba, tutaj zostanę
co z ta polska, pytasz? Wiesz tutaj bez zmian,
bo tego numeru nie polecą tobie żadne media
Ludzie mi mówią: `Weź przestań, już nie ma sensu,
nie zdziałamy, nic świat się na dobre tu zepsuł`
Ej żaru mi daj i nie czaruj tu tak i nie marudź, pomału w tym kraju rozlał się żar

Ref. Daj mi żaru bym wstał, daj mi żaru bym zniknął
przyda mi się ten żar, daj mi żaru to wszystko.