Tekst piosenki:
To się dzieje teraz, to toMCzak Mesjasz!
to urodzony lider, glejt od podziemia w rękach
Mroczny poeta! Pół człowiek, pół artefakt
dzisiaj tu wypełnia się przepowiednia:
prawda kontra "alchemia"
Wiem jak pokonać "hydrę", to nie czas na politykę
na gruzach cywilizacji ja wygłoszę swój manifest!
Idę wciąż przed siebie pod stopami mam piekło!
Depcząc grzechy podkładam trotyl fundamentom!
Tętno niewyczuwalne, nie oddycham, słyszę piski
Patrzę w niebo i widzę rydwany pełne amunicji
czas jest bliski, wśród zgliszczy powstaną liderzy,
patrz, jestem jednym z nich i daję sygnał by uderzyć
możesz nie wierzyć, jestem Pomazańcem prawdy
pełnym pogardy, nienawiści, trzymam nić Ariadny
Ostatni Czeladnik, wiedzy Rzemieślnik, poganin,
Kat tyranii z Mieczem Obosiecznym nad głowami!
Palę kodeks trybunał rzucam rekinom na pastwę
razem z kołem ratunkowym obciążonym żelastwem
piję haustem z graala echo niesie krzyk po klifach
wizja śmierci w moich słowach, krew mi spływa po policzkach
zmiażdżony dyktat ostatni oddech życia chwyta
wybrańcy w epicentrum kaźni gdzie znikła etyka
Witam w czasach znaków pierwszy to tajfun zwiastun
wchłonie aglomeracje po horyzont - dzień upadku
Drugi Otwarta pieczęć Mój list do narodów
Zamknij oczy niewolniku podprogowy przekaz sąduj
na kolana i hołduj otwieram antałek demiurga
porażeni wizją wiszą na kolczastych drutach
nikomu nie ufaj to będzie pierwsze przykazanie
które społnie raz na zawsze w przeznaczenia lawie
i się ukaże znak trzeci dziecko nowej ery
czyli drugi syn drugiego syna pogromca elit
Uwierz, będą skakać z okien, będą umierać
HAARP! uruchomiony moduł nie ma na co czekać
Depresja, ziemi trzęsienia zabraknie chleba
Ty musisz to okiełznać, uważaj na znaki z nieba!
Chemia, prototyp wojny: sejsmiczna - kosmiczna
Padnie każdy arsenał, to wytyczna Reptilian,
zamknięta klika, patrz jak skończył Kennedy
nadszedł ten czas dzisiaj rozwikłać kilka tajemnic:
Mamy pełny monitoring życia każdej jednostki
Mamy Sieci agentów bezpieki globalnej wioski,
Szczepionki, wirus grypy, eskulap w karbach,
Codex Alimentarius Ty uważaj co zjadasz
Nasza Prawda upada w korporacji gmachach!
Nie jesteśmy sami to świat widzany szaraka oczami!
Dzisiaj poddani, jutro? Iskra na proch!
Jeden krok, jeden głos, nazywam to rewolucją!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):