Nie wierzę ci
gdy mówisz dość,
więc złap oddech
gdy uderzysz o podłogę.
Nigdy cię nie opuszczę
Potem wezmę cię spowrotem
W przód i tył
Na jednokierunkowej.
Pozwól opaść ścianom,
przyciemnij światła,
nie mogę tego zatrzymać,
ani nie mogę odpuścić.
Więc uwierz mi,
Wyjdę przez te drzwi,
Bo dlaczego tracić,
gdy możesz zyskać więcej.
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
więc chodź
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
Nie wierzysz mi,
ja też ci nie wierzę.
Zawiodłeś mnie,
ja zawiodłem ciebie.
Jeśli mnie potrzebujesz,
kochanie, to w porządku
odpuść sobie,
wjedź sobie na mnie.
Pomyśl, że jestem częścią rozwiązania,
ale jestem częścią plugastwa,
naprawdę chcę zrobić różnicę,
chcę zacząć rebelię.
Ale uwierz mi,
zamknę te drzwi.
bo dlaczego tracić,
gdy możesz zyskać więcej.
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
więc chodź.
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
więc chodź.
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
Przestałem krzyżować palce,
pragnę nowości,
leżę we śnie,
I specjalnie cię oszukałem.
Oczyszczam z niczego,
ciekawy jak piosenka,
po prostu być w ruchu.
daję sobie radę.
Bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
więc chodź.
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic,
więc chodź
Daję sobie radę,
bo nie ma w tym nic,
nie ma w tym nic, yeah
Nie, nie ma w tym nic
Nie, nie ma w tym nic
Nie, nie ma w tym nic
Nie, nie ma w tym nic
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):