Tekst piosenki:
obudź mnie
budzę się we śnie, budzą mnie koszmary, demony i bestie
choć nie chcę codziennie budzi się we mnie coś jeszcze
to ja, czyli psycho!
bo co by się nie działo zawsze wpław, a nie łajbą
kontrolowany przez system jak niegdyś Sajgon
wkręcam sobie ten film jakbym był Wajdą
z każdym kadrem coraz większe bagno…
klatka po klatce opadam na dno
klatka po klatce opadam na dno
klatka po klatce opadam na dno
ja kontra świat jak w trzech częściach Rambo
niebo, niebo usłane w białe smugi
jedni gonią broń, dragi inni fury
biedni kochają robić na cudze długi
wierni wierzą w to co się mówi im
ref. mam schizę, mam wizję
mam totalną paranoję
budynki płoną, płoną miasta
całe państwa toną w armiach
psycho!
ej nie mów mi co mam robić - to ja wariat
psycho-awaria, kosmiczna anomalia
psycho-zagadka, wokół mnie ludzie-hologramy
ich władcy - dawcy strzępów prawdy
ta - popieprzyło mi się we łbie
ba, myślę jak Hannibal Lecter
ach, jak byłoby tu pięknie
gdyby nie to, że
planeta zaraz jebnie w pół ...
supermanie gdzie jesteś?!
supermanie gdzie jesteś?!
supermanie gdzie jesteś?!
teraz trzeba nam takiego psycho-bohatera jak ty, bo
ziemia, ziemia obsiana w chemikalia
pozostała nam kolonizacja Marsa
po co trwa ta kontrolowana farsa
Goliat versus sprawne oko karła…
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):