Tekst piosenki:
Zakręcony jesteś jak domek ślimaka
Zakręcony jesteś jak słoik po dżemie
Problemy w Ciebie walą jak sraka praptaka
Ale Ty masz jeszcze jedno życzenie
Ja nie chcę jeszcze wracać do domu
I wysłuchiwać pobożnych życzeń
Żebym nie pił z kumplami alkoholu
Żebym zastanowił się nad własnym życiem
Moje życie własne, własne jest na pewno
I nie będę liczył się z waszym zdaniem
Być może będę partyzantem tego świata
Być może gwałcicielem, szmatą lub prostakiem
Ja nie chcę jeszcze wracać do domu
I wysłuchiwać pobożnych życzeń
Żebym nie pił z kumplami alkoholu
Żebym zastanowił się nad własnym życiem
Świat i tak dalej będzie kręcił się nadal
Problemy zawsze zostaną problemami
Będziecie lali tak samo swoje dzieci
Sprawdzonymi już na sobie sposobami
Ja nie chcę jeszcze wracać do domu
I wysłuchiwać pobożnych życzeń
Żebym nie pił z kumplami alkoholu
Żebym zastanowił się nad własnym życiem
Ja nie chcę jeszcze wracać do domu
I wysłuchiwać pobożnych życzeń
Żebym nie pił z kumplami alkoholu
Żebym zastanowił się nad własnym życiem
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):