Tekst piosenki:
Choć minęły ciężkie lata teraz spójrzcie na chłopaka
Który na swej twarzy gości maskę ciemności
zabrałem im nadzieje aż po same kości
nie mają z nami szans Ci wszyscy ludzie prości
Jestem uosobieniem ich lęku i wdzięku
gdy nadchodzi ciemność słychać wydźwięk ich jęku
jestem pod patronatem jego łaski mów mi Masky
jestem chamski kolekcjonuje czaszki
To była dość późna jesień no przecież
wracałem ze szkoły z jedynką na karteczce
moje życie nie musiało być takie przecież
gdyby nie pocięła mojej twarzy nożem wiecie
ona nie widziała w tym nic złego
lecz sprowokowała mnie do czegoś o wiele gorszego
Chwile po tym jak udrękę złapałem za podziękę
poczułem jej mękę odciąłem jej rękę
tak to był właśnie ten dzień w którym Slendermen
ukazał swój jakże wysoki cień
lasu przestrzeń
szumów trzeszczeń
od tamtej chwili słucham tylko jego poleceń
kolejny dzień nie był dla mnie taki prosty
bowiem Slender nie przestawał gonić tamtych gości
obok niego Ticci Toby ten chłopak krzywdę zrobi
nawet się nie zastanowi odpowiedź ich zaboli
razem z moim bratem Hoodie oto pokolenie zguby
które w mordach się tu trudni Slender nie jest smutny
nim na horyzoncie weszło słońce tamci goście odprawili sobie pogrzeb
tuż przed końcem pragnienia z piekła rodem ofiary są mym domem
ich ciepło mym syndromem
bowiem tylko przy nich czuje swoją żądze kocham ich pokorę
każdy dzień jest ich fetorem a na drodze do ich życia stoi proxy`s z ich bogiem
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):