Tekst piosenki:
Różne chwile w życiu przerabiałem,
nie były one proste, nie były one łatwe.
Nie mogę patrzeć, jak młody człowiek ginie,
to jest smutek, żal, odmieniający w czynie.
Zaczynasz płakać, serce cię rozrywa,
życie traci sens,
sen życie traci - wybacz.
Trudno się z tym pogodzić - taka prawda,
pustka w sercu, której nie da się załatać.
Nie mogłem się pogodzić, to nie jest sprawa łatwa,
wszystko się zmieniło - wspomnienie powraca.
Miałem żal do Boga, dlaczego właśnie to,
jest wielu innych ludzi i wybrałeś właśnie ją.
Już nie wiem, jak mam żyć, jak grać, jak śnić,
zawsze gdy zapalam znicz na jej grobie
na tablicy jest wyryte wielkimi literami:
świętej pamięci Olga nie ma już jej z nami.
Wszystko się zmienia w nieubłaganą chwilę,
chcesz patrzeć jak płaczę, chcesz pamiętać moje imię.
Ile razy było tak, potrzebowałem pomocy,
nie raz, nie dwa, była gadka tylko o tym:
Życie jest brutalne, codziennie ktoś ginie,
Tsunami na Hawajach odbiera życie w moment,
w Afganistanie wojna na okrągło się toczy,
umierają ludzie, potrzebują pomocy.
W Polsce jest bieda na bardzo dużą skalę,
w Afryce choroby uśmiercają dzieci małe.
Codziennie tam giną conajmniej dwie osoby,
jaki ten świat jest chory, pojebany, surowy.
Dużo jest bezdomnych - czemu się tak dzieje?
Umierają na stacjach z wielkim przerażeniem,
nie obchodzi cię to, ej, nie obchodzi cię to.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):