SID - Garasuno Hitomi

Mogłem z daleka usłyszeć odgłos
łamiącego się Ciebie

Głębia tego przejrzystego, czarnego nieba, odbijająca się w tafli wody
Skrywa miejsce, do którego powinniśmy podążać
Ukrywa je we mgle

Jeśli te dni, do których nie możemy już wrócić,
są dla ciebie zbyt wielkim ciężarem
Po prostu zacznijmy wiosłować przez tę noc

Mocno trzymałem twoją kruchą przyszłość
która wydawała się tak niepewna i zniszczona, lecz piękna
Nie mam nic przeciwko porzuceniu wszystkiego, co posiadam
ponieważ pragnę ją chronić

Ten powód, kryjący się za twoimi bezsennymi nocami,
które niosłeś w swoich dłoniach
Nie możesz zostać go pozbawiony bezboleśnie, jednak

Tu nie ma bólu, więc złączmy nasze dłonie
I spróbujmy spaść razem

Mocno trzymałem twoją kruchą przyszłość
która wydawała się tak niepewna i zniszczona, lecz piękna
Nie mam nic przeciwko porzuceniu wszystkiego, co
posiadam
ponieważ pragnę ją chronić

Mogłem z daleka usłyszeć odgłos
łamiącego się Ciebie
Choć było to prawie bezgłośne
Wydawało mi się, że mogłem to usłyszeć
Zakończę ten nieustanny, pulsujący ból
Na który nie ma odpowiedzi

Mocno trzymałem twoją kruchą przyszłość
Która wydawała się tak niepewna i zniszczona, lecz piękna
Nie mam nic przeciwko porzuceniu wszystkiego, co posiadam
Ponieważ pragnę ją chronić za pomocą swoich dłoni