Silver - To tylko sen

To tylko sen, więc przebudź się
Istnieją chwile te dobre i złe
Walcz o lepsze jutro, nie poddawaj się
Wstaje kolejny zwykły dzień

Znowu poranek, znów kolejny dzień
znowu znikł ten wspaniały sen
Wstaję z łóżka i znowu się ogarniam
Idę do kuchni zrobić sobie coś do żarcia
Odpalam fajka siadam na kanapę
Przypominam sobie sen, unoszę w górę łapę
Sen był piękny, był ze mnie znany raper
Miałem własny koncertowy apel
Lecz to tylko sen, mówi się trudno
12:00 spóźnię się na studio
Biegnę na przystanek, jedzie już autobus
12:30 korek, pełno samochodów
13:00 przed mikrofonem stoję
Zakładam słuchawki, teksty wszystkie swoje biorę
Słyszę dzwonek, leżę w łóżku co jest grane
To tylko sen powtarza się to stale


To tylko sen, więc przebudź się
Istnieją chwile te dobre i złe
Walcz o lepsze jutro, nie poddawaj się
Wstaje kolejny zwykły dzień

Znowu widzę cię i myślę sobie ejj
To dzieje się naprawdę, czy to tylko sen
Myślami gdzieś daleko, lecz jestem już spóźniony
Szybka zawijka no i biegnę do szkoły
Mówię sobie to jest sen, zaraz się obudzę
Stoję na przystanku, patrzę w niebo i się nudzę
Patrzę w drugą stronę, widzę stoi ona
Cicha, skromna, nie zauważona
Wszystko wokół szare tylko ona kolorowa
Patrzy na mnie i ucichły wszystkie słowa
Wchodzi do tramwaju z uśmiechem na twarzy
Czy jeszcze ją zobaczę, czy to jeszcze mi się zdarzy
Chwila, chwila w oczach nagle mocny blask
Zasnąłem na lekcji to nie pierwszy raz
Znowu to samo zły i dobry sen
Lecz teraz pytanie czy chcę obudzić się.